Najnowszy film Michaela Dwecka i Gregory'ego Kershawa, twórców uwielbianych i nagradzanych na całym świecie Truflarzy.
Tym razem reżyserzy przenoszą nas do dzikich krajobrazów północno-zachodniej Argentyny, gdzie zagłębiamy się w życie gauchos — ludzi, którzy żyją według własnych zasad, z dala od współczesnego świata, czerpiąc radość z prostego życia. Podnosząca na duchu opowieść o wolności, pasji i niezwykłej więzi między człowiekiem a naturą. Piękny, szczery, autentyczny film, który pozwala się na chwilę zatrzymać i docenić życie.
Perfekcyjnie skomponowane czarno-białe zdjęcia, przywodzą na myśl „Romę” Alfonso Cuaróna. Hipnotyzują, zachwycają i zapierają dech w piersiach. „Każdy kadr to małe dzieło sztuki. Niezwykłe wizualne piękno!” – pisał po premierze na festiwalu w Sundance recenzent The Hollywood Reporter.
Całość dopełnia urzekająca ścieżka dźwiękowa, przywołująca melodie niczym ze starej, zakurzonej szafy grającej w latynoamerykańskiej knajpie. Tradycyjna muzyka argentyńska, kubańska i wenezuelska przeplata się tu z kultowymi utworami, takimi jak legendarny przebój Los Gatos „La Balsa” z 1967 roku, oraz twórczością współczesnych artystów, w tym uwielbianego w Polsce Devendry Banharta.
Argentyna, USA 2024, 85'
Sala Mikro
(Kino Mikro)
Kraków
zobacz na mapie
Gaucho Gaucho - pokaz przedpremierowy
4 maja 2025, godz.: 19:00
Najnowszy film Michaela Dwecka i Gregory'ego Kershawa, twórców uwielbianych i nagradzanych na całym świecie Truflarzy.
Tym razem reżyserzy przenoszą nas do dzikich krajobrazów północno-zachodniej Argentyny, gdzie zagłębiamy się w życie gauchos — ludzi, którzy żyją według własnych zasad, z dala od współczesnego świata, czerpiąc radość z prostego życia. Podnosząca na duchu opowieść o wolności, pasji i niezwykłej więzi między człowiekiem a naturą. Piękny, szczery, autentyczny film, który pozwala się na chwilę zatrzymać i docenić życie.
Perfekcyjnie skomponowane czarno-białe zdjęcia, przywodzą na myśl „Romę” Alfonso Cuaróna. Hipnotyzują, zachwycają i zapierają dech w piersiach. „Każdy kadr to małe dzieło sztuki. Niezwykłe wizualne piękno!” – pisał po premierze na festiwalu w Sundance recenzent The Hollywood Reporter.
Całość dopełnia urzekająca ścieżka dźwiękowa, przywołująca melodie niczym ze starej, zakurzonej szafy grającej w latynoamerykańskiej knajpie. Tradycyjna muzyka argentyńska, kubańska i wenezuelska przeplata się tu z kultowymi utworami, takimi jak legendarny przebój Los Gatos „La Balsa” z 1967 roku, oraz twórczością współczesnych artystów, w tym uwielbianego w Polsce Devendry Banharta.