Zapraszamy na pokaz specjalny filmu "Zimna wojna" w ramach cyklu Kino i historia. Pokazy połączone są z dyskusją i wykładami historyków, specjalistami od epoki, której dotyczy film. Wydarzenie organizowane przez Kino Mikro i Instytut Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie.
W dyskusji udział wezmą: - Dr Mateusz Drozdowski - historyk , badacz historii XX wieku, Zastępca Dyrektora Instytutu Historii i Archiwistyki UKEN - Maciej Gołąb - historyk, absolwent Instytutu Historii i Archiwistyki UKEN dyskusję moderuje Paweł Budziński.
Twórcy nagrodzonej Oscarem „Idy” przeniosą nas tym razem do lat 50. i 60. XX wieku, stalinowskiej Polski i budzącej się do życia Europy. Na tym tle rozgrywa się historia wielkiej i trudnej miłości dwojga ludzi, którzy nie potrafią być ze sobą i jednocześnie nie mogą bez siebie żyć. Jednym z głównym bohaterów filmu „Zimna wojna” będzie... muzyka, będąca połączeniem polskiej muzyki ludowej z jazzem i piosenkami paryskich barów minionego wieku.
W rolach głównych zobaczymy Joannę Kulig, Tomasza Kota, Agatę Kuleszę oraz Borysa Szyca. Paweł Pawlikowski jest nie tylko reżyserem, ale także – wraz z Januszem Głowackim – autorem scenariusza. Za scenografię do filmu odpowiadają Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński. Autorem zdjęć jest Łukasz Żal. Zdjęcia rozpoczęły się w styczniu 2017 i zakończyły na początku sierpnia br. Ekipa kręciła nie tylko w Polsce, ale również Francji i Chorwacji. Obraz jest koprodukcją polsko-francusko-brytyjską.
Film prezentowany w ramach przeglądu „Przeżyj to w kinie. 20 lat z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej” Z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej do kin wracają kultowe polskie filmy współfinansowane przez PISF. Prezentowany tytuł to jedno z 20 wyjątkowych dzieł, które zachwyciły widzów i zapisały się w historii rodzimego kina. Przeżyj to jeszcze raz – na wielkim ekranie!
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata.
Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
„Wiosna Juliette” to komedia, która otula swoim ciepłem i rozbawia jak najlepsza przyjaciółka.
35-letnia Juliette, utalentowana ilustratorka książek dla dzieci, wraca do rodzinnego miasta, aby spotkać się z dawno niewidzianą rodziną.
Jej bliscy to prawdziwa galeria osobowości – od bujającego w obłokach ojca, przez nieobecną matkę artystkę, wiecznie zajętą swoimi sprawami siostrę, aż po ukochaną babcię, która coraz poważniej odczuwa związane ze starością ograniczenia. Ukryte wspomnienia, niewypowiedziane prawdy oraz rodzinne sekrety stopniowo zaczynają wypływać na powierzchnię.
reżyseria: Blandine Lenoir
aktorzy: Izïa Higelin, Sophie Guillemin, Jean-Pierre Darroussin
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata.
Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
Zapraszamy na najnowsze przygody Basi. Ta rezolutna pięciolatka ma dużo energii i dobrze wie, czego chce. Każdy dzień jest dla niej frajdą i okazją na zabawę z jej ulubionym pluszakiem – Miśkiem Zdziśkiem!
Bystra Basia radzi sobie ze wszystkim! Nic nie jest dla niej problemem. No, może nie tak do końca. Czasami każdy musi prosić o pomoc, szczególnie jeśli uczy się nowych rzeczy. Kiedy rozlatuje się półka na książki, Basia prosi swoich rodziców o jej naprawienie, co kończy się remontem całego mieszkania. Podczas wyjazdu w góry dziewczynka musi się nauczyć jeździć na nartach, w czym pomagają jej tata i wujek. Grzybobranie czy malowanie pokoju to dla niej nic trudnego. Jedno na pewno można powiedzieć o tej pełnej uroku pięciolatce – radzi sobie z nudą jak nikt inny!
Celine Song, reżyserka nominowanego do Oscara „Poprzedniego życia”, powraca z lekką, ale inteligentną komedią romantyczną, która celnie komentuje współczesne związki i nasze wyobrażenia o idealnym partnerze.
Lucy jest przebojową swatką z Nowego Yorku. Dzięki jej pracy udało się związać wiele szczęśliwych par.
Lucy ma bardzo duże oczekiwania w stosunku do mężczyzn. Pewnego dnia poznaje idealnego mężczyznę, który spełnia wszystkie jej wymagania, ale jednocześnie zaczyna kwestionować, co tak naprawdę stanowi idealne dopasowanie, gdy jej były chłopak ponownie ją zauroczy.
Materialiści” to film z humorem, wdziękiem i emocjonalną głębią. Song – zarówno jako scenarzystka, jak i reżyserka – znów udowadnia, że potrafi opowiadać o uczuciach w sposób świeży i poruszający. W tle pulsuje Nowy Jork, a całość wieńczy pieczołowicie dobrana obsada. Produkcja studia A24 („Lady Bird”, „Wszystko wszędzie naraz”) gwarantuje nie tylko jakość, ale i styl.
reż. Celine Song
obsada. Dakota Johnson, Pedro Pascal, Chris Evans, Marin Ireland
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata.
Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
Mistrz kina francuskiego François Ozon powraca z nową produkcją. „Kiedy nadchodzi jesień” to opowieść o skomplikowanych relacjach i niewygodnych tajemnicach rodzinnych, które kładą się cieniem na życiu przyszłych pokoleń. Film opowiada historię Michelle, której życie zmienia się o 180 stopni gdy syn jej najlepszej przyjaciółki wychodzi z więzienia i wraca do rodzinnego miasta.
Michelle cieszy się spokojną emeryturą na burgundzkiej wsi, gdzie na co dzień spędza czas ze swoją wieloletnią przyjaciółką Marie-Claude. Kiedy na wakacje przyjeżdżają z Paryża córka Valérie wraz z synem Lucasem, zestresowana ich wizytą kobieta przez przypadek serwuje jej trujące grzyby. Valérie szybko wraca do zdrowia, ale zabrania matce widywać się z wnukiem. Czując się samotna i winna, Michelle popada w depresję – aż do czasu, gdy syn jej przyjaciółki Marie-Claude wychodzi z więzienia… I tutaj dopiero zaczyna się gęsta akcja – jak to zazwyczaj bywa u Ozona.
„Małe miłości” to esencja wakacyjnego kina – skąpany w słońcu film o miłości, życiowych wyborach i związkach na odległość, do których reżyserka przewrotnie zalicza także relacje dorosłych dzieci ze starzejącymi się rodzicami. Z lekkością, czułością i humorem opowiada o wielkich emocjach. Zeskrobuje urazy jak starą farbę ze ścian, a tęsknoty i fantazje puentuje tanecznymi, popowymi piosenkami.
Często słucha ich na telefonie Teresa (María Vázquez), 42-latka, która zmieniła wakacyjne plany, by zająć się matką. Naburmuszona Ani (Adriana Ozores) miała drobny wypadek i przez jakiś czas wymaga opieki. Całe lato pod jednym dachem to wyzwanie dla obu kobiet, które spierają się o każdy drobiazg. Ale słońce i czas nieuchronnie rozpuszczają konflikty, więc Teresa i Ani doświadczają też nieoczekiwanej bliskości. „Małe miłości” Celii Rico Clavellino dają drugą szansę pogrążonym w kryzysie relacjom, nie oceniają miłosnych pomyłek, dowartościowują samotność z wyboru, a przede wszystkim ze zrozumieniem portretują jeden z najbardziej burzliwych związków: matki i córki.
Uhonorowane na festiwalu w Maladze Specjalną Nagrodą Jury i nagrodą dla najlepszej aktorki drugoplanowej (Ozores), swoją wyjątkową atmosferę „Małe miłości” zawdzięczają fenomenalnemu aktorskiemu duetowi, subtelnemu humorowi i łagodności, z jaką podchodzą do wyborów bohaterek. Celebrujący małe przyjemności, szukający smaku życia w ulotnych chwilach, doceniający prostotę – film Clavellino to nowy, wyrazisty kobiecy głos w hiszpańskim kinie. I opowieść otulająca ciepłem jak letni, wakacyjny wieczór.
reżyseria: Celia Rico Clavellino
aktorzy: Adriana Ozores, María Vázquez, Aimar Vega
Celine Song, reżyserka nominowanego do Oscara „Poprzedniego życia”, powraca z lekką, ale inteligentną komedią romantyczną, która celnie komentuje współczesne związki i nasze wyobrażenia o idealnym partnerze.
Lucy jest przebojową swatką z Nowego Yorku. Dzięki jej pracy udało się związać wiele szczęśliwych par.
Lucy ma bardzo duże oczekiwania w stosunku do mężczyzn. Pewnego dnia poznaje idealnego mężczyznę, który spełnia wszystkie jej wymagania, ale jednocześnie zaczyna kwestionować, co tak naprawdę stanowi idealne dopasowanie, gdy jej były chłopak ponownie ją zauroczy.
Materialiści” to film z humorem, wdziękiem i emocjonalną głębią. Song – zarówno jako scenarzystka, jak i reżyserka – znów udowadnia, że potrafi opowiadać o uczuciach w sposób świeży i poruszający. W tle pulsuje Nowy Jork, a całość wieńczy pieczołowicie dobrana obsada. Produkcja studia A24 („Lady Bird”, „Wszystko wszędzie naraz”) gwarantuje nie tylko jakość, ale i styl.
reż. Celine Song
obsada. Dakota Johnson, Pedro Pascal, Chris Evans, Marin Ireland
Irlandzki kandydat do Oscara i zdobywca Nagrody Publiczności na Sundance. „Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" to szalona komedia o chłopakach z blokowisk, którzy przedawkowali język ojczysty. Reżyser Rich Peppiatt jak najlepszy DJ z wprawą miksuje fakty z czystą fikcją, a prawdziwym, grającym samych siebie raperom towarzyszy na ekranie Michael Fassbender.
Historie powstają z języka, narody powstają z opowieści. Oto nasza opowieść – poznajcie Kneecap, hip-hopowe trio z Irlandii Północnej. Liam i Naoise zawsze znajdą sposób, by w zajętym przez Anglików Belfaście dobrze się zabawić, sprzedać narkotyki, zakpić z wroga czy poganiać się z nadgorliwą policją. A do tego rapują po irlandzku, na wyspie, gdzie więcej osób zna nawet... polski. Kiedy niespodziewanie dołącza do nich JJ, niespełniony nauczyciel muzyki, hip-hop po irlandzku staje się dla tej trójki wyrazem politycznego sprzeciwu.
Tak powstał film-fenomen, rozgrzewający sale kinowe jak klubowe parkiety. Walka o językową tożsamość narodową łączy się tu z narkotycznym hajem, a dobra impreza – z prawdziwą misją. Ta filmowa bomba energetyczna jest hołdem dla muzycznych i kinowych buntowników. „Trainspotting" spotyka tu „8 milę", „Przekręt" nabija się z „Głodu", a Fassbender – z samego siebie. „Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" należałoby serwować na śniadanie zamiast kawy!
Premiera tego absurdalnego filmu nigdy nie miała miejsca. W Polsce. Dlatego robimy ją teraz, 50 lat po premierze światowej, bo w 1975 roku akurat graliśmy w kinach świetną „Ziemię obiecaną” Wajdy, a później już musieliśmy szybko lecieć do sklepu, by stanąć w kolejce po mięso. Nasi „przyjaciele” zza Buga też nie bardzo chcieli, żebyśmy pękali ze śmiechu. Nie było więc czasu i przestrzeni na polską premierę kinową pierwszego (czy tam drugiego – zależy, jak liczyć) filmu fabularnego Monty Pythona, grupy komików ze „zgniłego Zachodu”, którzy usiłowali przekonać cały świat, że konno można jeździć bez konia, a jedynie klekocząc skorupami kokosa.
Anglia, rok 932. Król Artur przemierza wioski i miasta, by znaleźć dzielnych wojowników, którzy do niego dołączą i zostaną Rycerzami Okrągłego Stołu. Poszukiwania obfitują w niebywałe przygody, ale w końcu Arturowi udaje się namówić pięciu rycerzy, aby mu towarzyszyli. Król pragnie dotrzeć z nimi do zamku Camelot. Niespodziewanie przemawia do niego sam Bóg i zleca mu inną misję – odszukanie Świętego Graala. Podczas wyprawy kompania zmierzy się z licznymi niebezpieczeństwami, jak francuscy szydercy, rycerze, którzy mówią „Ni”, latające krowy czy Krwiożerczy Królik.
Tytuł polski: Monty Python i Święty Graal. 50-lecie premiery (wersja 2K) Tytuł angielski: Monty Python and The Holy Grail 50th Anniversary (2K version) Język: angielski Napisy: polskie Wersja: 2K Scenariusz: Graham Chapman, John Cleese, Eric Idle, Terry Gilliam, Terry Jones, Michael Palin (grupa Monty Pythona) Reżyseria: Terry Gilliam, Terry Jones Obsada: Graham Chapman, John Cleese, Eric Idle, Terry Gilliam, Terry Jones, Michael Palin, Connie Booth, Carol Cleveland, Neil Innes, Bee Duffell, John Young, Rita Davies, Avril Stewart, Sally Kinghorn i in. Ograniczenie wiekowe: od 16 lat Czas trwania: 91 minut Kraj produkcji: Wielka Brytania Rok produkcji: 1975
Mija 28 lat od katastrofy, która zmieniła oblicze świata. Śmiercionośny wirus, uwolniony z tajnego laboratorium, przemienił ludzi w bezlitosne bestie. Choć minęły dekady, epidemia nie wygasła – kwarantanna obowiązuje z bezwzględną surowością, a większość terenów wciąż jest opanowana przez zainfekowanych.
W tych nowych realiach nieliczni ocaleni nauczyli się żyć w cieniu zagrożenia. Jedna z takich społeczności skrywa się na odizolowanej wyspie, połączonej z lądem jedynym, silnie strzeżonym przejściem. Tam, z dala od zrujnowanych miast, stworzyli względnie bezpieczne schronienie.
"28 lat później" to mroczny i długo wyczekiwany powrót do kultowej serii autorstwa Danny’ego Boyle’a i Alexa Garlanda. Brutalna wizja przyszłości, w której najgroźniejsze może nie być to, co zainfekowane... ale to, co jeszcze oddycha. Reżyseria: Danny Boyle aktorzy: Jodie Comer, Aaron Taylor-Johnson, Jack O'Connell, Alfie Williams, Ralph Fiennes Wielka Brytania/USA 2025, 115'
Tworzył sztukę wyrafinowaną i prowokacyjną, a zarazem dostępną i wszechobecną. Jego prace znajdują się nie tylko w najważniejszych muzeach świata, ale także na gadżetach, ubraniach, ścianach barów czy hotelowych pokoi. Andy Warhol (1928-1987) podniósł banał i codzienność do rangi dzieła sztuki, na zawsze zatarł granicę między undergroundem i mainstreamem. Pochodził z ubogiej rodziny słowackich imigrantów, a skupił wokół siebie najbardziej twórcze osobowości Ameryki i ukształtował wyobraźnię wielu pokoleń artystów – od Basquiata po Banksy’ego. Dokument „Andy Warhol. Amerykański sen" zabiera nas za kulisy tej spektakularnej kariery, sięga do jej początków, oddaje głos przyjaciołom, członkom rodziny, ekspertom, pokazuje niedostępne dotąd miejsca związane z królem pop-artu.
Podobnie jak bohaterowie jego legendarnych serigrafii – największe gwiazdy XX wieku: Marilyn Monroe, Elvis Presley, czy Elizabeth Taylor – artysta miał kilka twarzy. „Andy Warhol. Amerykański sen" maluje więc portret potrójny: dojrzałego mężczyzny silnie związanego z religijną matką, introwertyka schowanego za szkłami ciemnych okularów i supergwiazdy, biegłej w konstruowaniu wizerunku, bezbłędnie rozgrywającej zarówno rynek sztuki, jak i artystyczne elity. Kontrowersyjny i pożądany, wycofany i będący w centrum wydarzeń towarzyskich, dyrygent imprezowego Nowego Jorku, dopytujący bratanków, czy w niedzielę poszli do kościoła – Warhol pozostaje fascynującą, niejednoznaczną postacią.
Sięgający aż do słowackich korzeni (jego rodzice pochodzili z podkarpackiej wsi) „Andy Warhol. Amerykański sen" odkrywa mniej znane karty z życia pierwszego celebryty sztuki, na którego twórczość wpłynęły zarówno greko-katolickie cerkiewne ikonostasy, jak i długa choroba, przedwczesna śmierć ojca-robotnika i dotkliwa bieda. Mało kto wie, że zanim słynne puszki zupy Campbell czy Coca-Coli pojawiły się na jego pracach, sprzedawał wraz z braćmi wycięte z nich aluminiowe kwiatki, jakie robiła ich matka. Pełen unikalnych materiałów archiwalnych dokument pokazuje długą drogę od zadymionych, imigranckich przedmieść przemysłowego Pittsburgha na wyżyny sztuki, wprowadza w kulisy twórczości i przekonuje, że Warhol pozostaje artystą, którego przenikliwość i wyobraźnia przetrwały próbę czasu.
Fabuła filmu, jak na thriller szpiegowski przystało, pozostaje tajemnicą, ale pewnym jest, że fani Wesa Andersona dostaną dokładnie to, za co kochają jego filmy czyli symetryczne ujęcia, humor, dobrową obsadę, wyjątkowe zwroty akcji i moralne dylematy.
Do najważniejszych filmów Wesa Andersona należą Genialny klan, Grand Budapest Hotel, Fantastyczny Pan Lis, Pociąg do Darjeeling czy Kochankowie z księżyca.
Jego filmy przedstawiają światy przypominające domki dla lalek, wypełnione najdrobniejszymi szczegółami w każdym kadrze, dzięki czemu nawet ponowne seanse obfitują w nowe odkrycia.
Historia rodziny i rodzinnego biznesu. Mroczna opowieść o szpiegostwie i napiętych relacjach ojca z córką. Pełen gwiazd, śmiertelnie poważnego humoru i charakterystycznej dla reżysera stylistyki.
reżyseria: Wes Anderson
aktorzy: Benicio del Toro, Mia Threapleton, Michael Cera, Tom Hanks, Bryan Cranston, Riz Ahmed
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata.
Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
„Wiosna Juliette” to komedia, która otula swoim ciepłem i rozbawia jak najlepsza przyjaciółka.
35-letnia Juliette, utalentowana ilustratorka książek dla dzieci, wraca do rodzinnego miasta, aby spotkać się z dawno niewidzianą rodziną.
Jej bliscy to prawdziwa galeria osobowości – od bujającego w obłokach ojca, przez nieobecną matkę artystkę, wiecznie zajętą swoimi sprawami siostrę, aż po ukochaną babcię, która coraz poważniej odczuwa związane ze starością ograniczenia. Ukryte wspomnienia, niewypowiedziane prawdy oraz rodzinne sekrety stopniowo zaczynają wypływać na powierzchnię.
reżyseria: Blandine Lenoir
aktorzy: Izïa Higelin, Sophie Guillemin, Jean-Pierre Darroussin
Najnowszy film Michaela Dwecka i Gregory'ego Kershawa, twórców uwielbianych i nagradzanych na całym świecie Truflarzy.
Tym razem reżyserzy przenoszą nas do dzikich krajobrazów północno-zachodniej Argentyny, gdzie zagłębiamy się w życie gauchos — ludzi, którzy żyją według własnych zasad, z dala od współczesnego świata, czerpiąc radość z prostego życia. Podnosząca na duchu opowieść o wolności, pasji i niezwykłej więzi między człowiekiem a naturą. Piękny, szczery, autentyczny film, który pozwala się na chwilę zatrzymać i docenić życie.
Perfekcyjnie skomponowane czarno-białe zdjęcia, przywodzą na myśl „Romę” Alfonso Cuaróna. Hipnotyzują, zachwycają i zapierają dech w piersiach. „Każdy kadr to małe dzieło sztuki. Niezwykłe wizualne piękno!” – pisał po premierze na festiwalu w Sundance recenzent The Hollywood Reporter.
Całość dopełnia urzekająca ścieżka dźwiękowa, przywołująca melodie niczym ze starej, zakurzonej szafy grającej w latynoamerykańskiej knajpie. Tradycyjna muzyka argentyńska, kubańska i wenezuelska przeplata się tu z kultowymi utworami, takimi jak legendarny przebój Los Gatos „La Balsa” z 1967 roku, oraz twórczością współczesnych artystów, w tym uwielbianego w Polsce Devendry Banharta.
„Małe miłości” to esencja wakacyjnego kina – skąpany w słońcu film o miłości, życiowych wyborach i związkach na odległość, do których reżyserka przewrotnie zalicza także relacje dorosłych dzieci ze starzejącymi się rodzicami. Z lekkością, czułością i humorem opowiada o wielkich emocjach. Zeskrobuje urazy jak starą farbę ze ścian, a tęsknoty i fantazje puentuje tanecznymi, popowymi piosenkami.
Często słucha ich na telefonie Teresa (María Vázquez), 42-latka, która zmieniła wakacyjne plany, by zająć się matką. Naburmuszona Ani (Adriana Ozores) miała drobny wypadek i przez jakiś czas wymaga opieki. Całe lato pod jednym dachem to wyzwanie dla obu kobiet, które spierają się o każdy drobiazg. Ale słońce i czas nieuchronnie rozpuszczają konflikty, więc Teresa i Ani doświadczają też nieoczekiwanej bliskości. „Małe miłości” Celii Rico Clavellino dają drugą szansę pogrążonym w kryzysie relacjom, nie oceniają miłosnych pomyłek, dowartościowują samotność z wyboru, a przede wszystkim ze zrozumieniem portretują jeden z najbardziej burzliwych związków: matki i córki.
Uhonorowane na festiwalu w Maladze Specjalną Nagrodą Jury i nagrodą dla najlepszej aktorki drugoplanowej (Ozores), swoją wyjątkową atmosferę „Małe miłości” zawdzięczają fenomenalnemu aktorskiemu duetowi, subtelnemu humorowi i łagodności, z jaką podchodzą do wyborów bohaterek. Celebrujący małe przyjemności, szukający smaku życia w ulotnych chwilach, doceniający prostotę – film Clavellino to nowy, wyrazisty kobiecy głos w hiszpańskim kinie. I opowieść otulająca ciepłem jak letni, wakacyjny wieczór.
reżyseria: Celia Rico Clavellino
aktorzy: Adriana Ozores, María Vázquez, Aimar Vega
Sztuka kochania to film opowiadający historię kobiety, lekarki, seksuolożki, która dokonała niemożliwego, szeroko otwierając drzwi polskich sypialni. Rozprawiając się z konserwatywnymi stereotypami i wszechobecną ignorancją, Wisłocka zrewolucjonizowała życie seksualne całego kraju. Wszystko za pomocą jednej książki.
Lata 40., powojenna Polska, Michalina kończy właśnie studia medyczne i rozpoczyna swoją przygodę z medycyną. W tym samym czasie jej życie osobiste przybiera zupełnie niespodziewany kierunek. Lata 50. Stalinowska Polska. Michalina Wisłocka, lekarka ginekolog zdobywa coraz większe doświadczenie w pracy z pacjentami. W lecie wyjeżdża do Lubniewic, gdzie w ośrodku wczasowym sprawuje pieczę nad kuracjuszami. Tam właśnie poznaje Jurka, z którym przeżywa miłosne uniesienia, które zmienią jej życie. Lata 70., Polska Rzeczpospolita Ludowa. Michalina Wisłocka jest już uznaną lekarką, do której gabinetu ustawiają się kolejki pacjentek. Na jej życiowej drodze pojawia się Tereska, młoda redaktorka, która namawia Michalinę do wydania książki. Rozpoczyna się długa walka z Komitetem Centralnym.
Film prezentowany w ramach przeglądu „Przeżyj to w kinie. 20 lat z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej” Z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej do kin wracają kultowe polskie filmy współfinansowane przez PISF. Prezentowany tytuł to jedno z 20 wyjątkowych dzieł, które zachwyciły widzów i zapisały się w historii rodzimego kina. Przeżyj to jeszcze raz – na wielkim ekranie!
Zapraszamy na najnowsze przygody Basi. Ta rezolutna pięciolatka ma dużo energii i dobrze wie, czego chce. Każdy dzień jest dla niej frajdą i okazją na zabawę z jej ulubionym pluszakiem – Miśkiem Zdziśkiem!
Bystra Basia radzi sobie ze wszystkim! Nic nie jest dla niej problemem. No, może nie tak do końca. Czasami każdy musi prosić o pomoc, szczególnie jeśli uczy się nowych rzeczy. Kiedy rozlatuje się półka na książki, Basia prosi swoich rodziców o jej naprawienie, co kończy się remontem całego mieszkania. Podczas wyjazdu w góry dziewczynka musi się nauczyć jeździć na nartach, w czym pomagają jej tata i wujek. Grzybobranie czy malowanie pokoju to dla niej nic trudnego. Jedno na pewno można powiedzieć o tej pełnej uroku pięciolatce – radzi sobie z nudą jak nikt inny!
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata.
Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
Tworzył sztukę wyrafinowaną i prowokacyjną, a zarazem dostępną i wszechobecną. Jego prace znajdują się nie tylko w najważniejszych muzeach świata, ale także na gadżetach, ubraniach, ścianach barów czy hotelowych pokoi. Andy Warhol (1928-1987) podniósł banał i codzienność do rangi dzieła sztuki, na zawsze zatarł granicę między undergroundem i mainstreamem. Pochodził z ubogiej rodziny słowackich imigrantów, a skupił wokół siebie najbardziej twórcze osobowości Ameryki i ukształtował wyobraźnię wielu pokoleń artystów – od Basquiata po Banksy’ego. Dokument „Andy Warhol. Amerykański sen" zabiera nas za kulisy tej spektakularnej kariery, sięga do jej początków, oddaje głos przyjaciołom, członkom rodziny, ekspertom, pokazuje niedostępne dotąd miejsca związane z królem pop-artu.
Podobnie jak bohaterowie jego legendarnych serigrafii – największe gwiazdy XX wieku: Marilyn Monroe, Elvis Presley, czy Elizabeth Taylor – artysta miał kilka twarzy. „Andy Warhol. Amerykański sen" maluje więc portret potrójny: dojrzałego mężczyzny silnie związanego z religijną matką, introwertyka schowanego za szkłami ciemnych okularów i supergwiazdy, biegłej w konstruowaniu wizerunku, bezbłędnie rozgrywającej zarówno rynek sztuki, jak i artystyczne elity. Kontrowersyjny i pożądany, wycofany i będący w centrum wydarzeń towarzyskich, dyrygent imprezowego Nowego Jorku, dopytujący bratanków, czy w niedzielę poszli do kościoła – Warhol pozostaje fascynującą, niejednoznaczną postacią.
Sięgający aż do słowackich korzeni (jego rodzice pochodzili z podkarpackiej wsi) „Andy Warhol. Amerykański sen" odkrywa mniej znane karty z życia pierwszego celebryty sztuki, na którego twórczość wpłynęły zarówno greko-katolickie cerkiewne ikonostasy, jak i długa choroba, przedwczesna śmierć ojca-robotnika i dotkliwa bieda. Mało kto wie, że zanim słynne puszki zupy Campbell czy Coca-Coli pojawiły się na jego pracach, sprzedawał wraz z braćmi wycięte z nich aluminiowe kwiatki, jakie robiła ich matka. Pełen unikalnych materiałów archiwalnych dokument pokazuje długą drogę od zadymionych, imigranckich przedmieść przemysłowego Pittsburgha na wyżyny sztuki, wprowadza w kulisy twórczości i przekonuje, że Warhol pozostaje artystą, którego przenikliwość i wyobraźnia przetrwały próbę czasu.
Celine Song, reżyserka nominowanego do Oscara „Poprzedniego życia”, powraca z lekką, ale inteligentną komedią romantyczną, która celnie komentuje współczesne związki i nasze wyobrażenia o idealnym partnerze.
Lucy jest przebojową swatką z Nowego Yorku. Dzięki jej pracy udało się związać wiele szczęśliwych par.
Lucy ma bardzo duże oczekiwania w stosunku do mężczyzn. Pewnego dnia poznaje idealnego mężczyznę, który spełnia wszystkie jej wymagania, ale jednocześnie zaczyna kwestionować, co tak naprawdę stanowi idealne dopasowanie, gdy jej były chłopak ponownie ją zauroczy.
Materialiści” to film z humorem, wdziękiem i emocjonalną głębią. Song – zarówno jako scenarzystka, jak i reżyserka – znów udowadnia, że potrafi opowiadać o uczuciach w sposób świeży i poruszający. W tle pulsuje Nowy Jork, a całość wieńczy pieczołowicie dobrana obsada. Produkcja studia A24 („Lady Bird”, „Wszystko wszędzie naraz”) gwarantuje nie tylko jakość, ale i styl.
reż. Celine Song
obsada. Dakota Johnson, Pedro Pascal, Chris Evans, Marin Ireland
Celine Song, reżyserka nominowanego do Oscara „Poprzedniego życia”, powraca z lekką, ale inteligentną komedią romantyczną, która celnie komentuje współczesne związki i nasze wyobrażenia o idealnym partnerze.
Lucy jest przebojową swatką z Nowego Yorku. Dzięki jej pracy udało się związać wiele szczęśliwych par.
Lucy ma bardzo duże oczekiwania w stosunku do mężczyzn. Pewnego dnia poznaje idealnego mężczyznę, który spełnia wszystkie jej wymagania, ale jednocześnie zaczyna kwestionować, co tak naprawdę stanowi idealne dopasowanie, gdy jej były chłopak ponownie ją zauroczy.
Materialiści” to film z humorem, wdziękiem i emocjonalną głębią. Song – zarówno jako scenarzystka, jak i reżyserka – znów udowadnia, że potrafi opowiadać o uczuciach w sposób świeży i poruszający. W tle pulsuje Nowy Jork, a całość wieńczy pieczołowicie dobrana obsada. Produkcja studia A24 („Lady Bird”, „Wszystko wszędzie naraz”) gwarantuje nie tylko jakość, ale i styl.
reż. Celine Song
obsada. Dakota Johnson, Pedro Pascal, Chris Evans, Marin Ireland
Mistrz kina francuskiego François Ozon powraca z nową produkcją. „Kiedy nadchodzi jesień” to opowieść o skomplikowanych relacjach i niewygodnych tajemnicach rodzinnych, które kładą się cieniem na życiu przyszłych pokoleń. Film opowiada historię Michelle, której życie zmienia się o 180 stopni gdy syn jej najlepszej przyjaciółki wychodzi z więzienia i wraca do rodzinnego miasta.
Michelle cieszy się spokojną emeryturą na burgundzkiej wsi, gdzie na co dzień spędza czas ze swoją wieloletnią przyjaciółką Marie-Claude. Kiedy na wakacje przyjeżdżają z Paryża córka Valérie wraz z synem Lucasem, zestresowana ich wizytą kobieta przez przypadek serwuje jej trujące grzyby. Valérie szybko wraca do zdrowia, ale zabrania matce widywać się z wnukiem. Czując się samotna i winna, Michelle popada w depresję – aż do czasu, gdy syn jej przyjaciółki Marie-Claude wychodzi z więzienia… I tutaj dopiero zaczyna się gęsta akcja – jak to zazwyczaj bywa u Ozona.
„Małe miłości” to esencja wakacyjnego kina – skąpany w słońcu film o miłości, życiowych wyborach i związkach na odległość, do których reżyserka przewrotnie zalicza także relacje dorosłych dzieci ze starzejącymi się rodzicami. Z lekkością, czułością i humorem opowiada o wielkich emocjach. Zeskrobuje urazy jak starą farbę ze ścian, a tęsknoty i fantazje puentuje tanecznymi, popowymi piosenkami.
Często słucha ich na telefonie Teresa (María Vázquez), 42-latka, która zmieniła wakacyjne plany, by zająć się matką. Naburmuszona Ani (Adriana Ozores) miała drobny wypadek i przez jakiś czas wymaga opieki. Całe lato pod jednym dachem to wyzwanie dla obu kobiet, które spierają się o każdy drobiazg. Ale słońce i czas nieuchronnie rozpuszczają konflikty, więc Teresa i Ani doświadczają też nieoczekiwanej bliskości. „Małe miłości” Celii Rico Clavellino dają drugą szansę pogrążonym w kryzysie relacjom, nie oceniają miłosnych pomyłek, dowartościowują samotność z wyboru, a przede wszystkim ze zrozumieniem portretują jeden z najbardziej burzliwych związków: matki i córki.
Uhonorowane na festiwalu w Maladze Specjalną Nagrodą Jury i nagrodą dla najlepszej aktorki drugoplanowej (Ozores), swoją wyjątkową atmosferę „Małe miłości” zawdzięczają fenomenalnemu aktorskiemu duetowi, subtelnemu humorowi i łagodności, z jaką podchodzą do wyborów bohaterek. Celebrujący małe przyjemności, szukający smaku życia w ulotnych chwilach, doceniający prostotę – film Clavellino to nowy, wyrazisty kobiecy głos w hiszpańskim kinie. I opowieść otulająca ciepłem jak letni, wakacyjny wieczór.
reżyseria: Celia Rico Clavellino
aktorzy: Adriana Ozores, María Vázquez, Aimar Vega
Fabuła filmu, jak na thriller szpiegowski przystało, pozostaje tajemnicą, ale pewnym jest, że fani Wesa Andersona dostaną dokładnie to, za co kochają jego filmy czyli symetryczne ujęcia, humor, dobrową obsadę, wyjątkowe zwroty akcji i moralne dylematy.
Do najważniejszych filmów Wesa Andersona należą Genialny klan, Grand Budapest Hotel, Fantastyczny Pan Lis, Pociąg do Darjeeling czy Kochankowie z księżyca.
Jego filmy przedstawiają światy przypominające domki dla lalek, wypełnione najdrobniejszymi szczegółami w każdym kadrze, dzięki czemu nawet ponowne seanse obfitują w nowe odkrycia.
Historia rodziny i rodzinnego biznesu. Mroczna opowieść o szpiegostwie i napiętych relacjach ojca z córką. Pełen gwiazd, śmiertelnie poważnego humoru i charakterystycznej dla reżysera stylistyki.
reżyseria: Wes Anderson
aktorzy: Benicio del Toro, Mia Threapleton, Michael Cera, Tom Hanks, Bryan Cranston, Riz Ahmed
Irlandzki kandydat do Oscara i zdobywca Nagrody Publiczności na Sundance. „Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" to szalona komedia o chłopakach z blokowisk, którzy przedawkowali język ojczysty. Reżyser Rich Peppiatt jak najlepszy DJ z wprawą miksuje fakty z czystą fikcją, a prawdziwym, grającym samych siebie raperom towarzyszy na ekranie Michael Fassbender.
Historie powstają z języka, narody powstają z opowieści. Oto nasza opowieść – poznajcie Kneecap, hip-hopowe trio z Irlandii Północnej. Liam i Naoise zawsze znajdą sposób, by w zajętym przez Anglików Belfaście dobrze się zabawić, sprzedać narkotyki, zakpić z wroga czy poganiać się z nadgorliwą policją. A do tego rapują po irlandzku, na wyspie, gdzie więcej osób zna nawet... polski. Kiedy niespodziewanie dołącza do nich JJ, niespełniony nauczyciel muzyki, hip-hop po irlandzku staje się dla tej trójki wyrazem politycznego sprzeciwu.
Tak powstał film-fenomen, rozgrzewający sale kinowe jak klubowe parkiety. Walka o językową tożsamość narodową łączy się tu z narkotycznym hajem, a dobra impreza – z prawdziwą misją. Ta filmowa bomba energetyczna jest hołdem dla muzycznych i kinowych buntowników. „Trainspotting" spotyka tu „8 milę", „Przekręt" nabija się z „Głodu", a Fassbender – z samego siebie. „Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" należałoby serwować na śniadanie zamiast kawy!
Mija 28 lat od katastrofy, która zmieniła oblicze świata. Śmiercionośny wirus, uwolniony z tajnego laboratorium, przemienił ludzi w bezlitosne bestie. Choć minęły dekady, epidemia nie wygasła – kwarantanna obowiązuje z bezwzględną surowością, a większość terenów wciąż jest opanowana przez zainfekowanych.
W tych nowych realiach nieliczni ocaleni nauczyli się żyć w cieniu zagrożenia. Jedna z takich społeczności skrywa się na odizolowanej wyspie, połączonej z lądem jedynym, silnie strzeżonym przejściem. Tam, z dala od zrujnowanych miast, stworzyli względnie bezpieczne schronienie.
"28 lat później" to mroczny i długo wyczekiwany powrót do kultowej serii autorstwa Danny’ego Boyle’a i Alexa Garlanda. Brutalna wizja przyszłości, w której najgroźniejsze może nie być to, co zainfekowane... ale to, co jeszcze oddycha. Reżyseria: Danny Boyle aktorzy: Jodie Comer, Aaron Taylor-Johnson, Jack O'Connell, Alfie Williams, Ralph Fiennes Wielka Brytania/USA 2025, 115'
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata.
Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
„Małe miłości” to esencja wakacyjnego kina – skąpany w słońcu film o miłości, życiowych wyborach i związkach na odległość, do których reżyserka przewrotnie zalicza także relacje dorosłych dzieci ze starzejącymi się rodzicami. Z lekkością, czułością i humorem opowiada o wielkich emocjach. Zeskrobuje urazy jak starą farbę ze ścian, a tęsknoty i fantazje puentuje tanecznymi, popowymi piosenkami.
Często słucha ich na telefonie Teresa (María Vázquez), 42-latka, która zmieniła wakacyjne plany, by zająć się matką. Naburmuszona Ani (Adriana Ozores) miała drobny wypadek i przez jakiś czas wymaga opieki. Całe lato pod jednym dachem to wyzwanie dla obu kobiet, które spierają się o każdy drobiazg. Ale słońce i czas nieuchronnie rozpuszczają konflikty, więc Teresa i Ani doświadczają też nieoczekiwanej bliskości. „Małe miłości” Celii Rico Clavellino dają drugą szansę pogrążonym w kryzysie relacjom, nie oceniają miłosnych pomyłek, dowartościowują samotność z wyboru, a przede wszystkim ze zrozumieniem portretują jeden z najbardziej burzliwych związków: matki i córki.
Uhonorowane na festiwalu w Maladze Specjalną Nagrodą Jury i nagrodą dla najlepszej aktorki drugoplanowej (Ozores), swoją wyjątkową atmosferę „Małe miłości” zawdzięczają fenomenalnemu aktorskiemu duetowi, subtelnemu humorowi i łagodności, z jaką podchodzą do wyborów bohaterek. Celebrujący małe przyjemności, szukający smaku życia w ulotnych chwilach, doceniający prostotę – film Clavellino to nowy, wyrazisty kobiecy głos w hiszpańskim kinie. I opowieść otulająca ciepłem jak letni, wakacyjny wieczór.
reżyseria: Celia Rico Clavellino
aktorzy: Adriana Ozores, María Vázquez, Aimar Vega
"Ostatnia Rodzina" to rozgrywająca się na przestrzeni 28 lat warszawska saga słynnej rodziny Beksińskich. W legendarne postaci Zdzisława i Tomka wcielili się Andrzej Seweryn i Dawid Ogrodnik. Towarzyszą im Aleksandra Konieczna jako Zofia Beksińska oraz Andrzej Chyra w roli marszanda Piotra Dmochowskiego.
Akcja filmu zaczyna się w 1977 roku, gdy Tomek Beksiński wprowadza się do swojego mieszkania. Jego rodzice mieszkają tuż obok, na tym samym osiedlu, przez co ich kontakty pozostają bardzo intensywne. Nadwrażliwa i niepokojąca osobowość Tomka powoduje, że matka - Zofia, wciąż martwi się o syna. W tym samym czasie Zdzisław Beksiński próbuje całkowicie poświęcić się sztuce. Po pierwszej nieudanej próbie samobójczej Tomka Zdzisław i Zofia muszą podjąć walkę nie tylko o syna, ale także o przywrócenie kontroli nad swoim życiem. Gdy Zdzisław podpisuje umowę z mieszkającym we Francji marszandem Piotrem Dmochowskim, a Tomek rozpoczyna pracę w Polskim Radiu, wydaje się, że rodzina najgorsze kłopoty ma już za sobą. Jednak seria dziwnych, naznaczonych fatum wydarzeń, dopiero nadejdzie…
Zdzisław Beksiński to jeden z najbardziej charakterystycznych polskich malarzy XX wieku, słynący z niezwykłej osobowości, poczucia humoru oraz rejestrowania niemal każdego fragmentu swojego życia i otoczenia za pomocą coraz nowszych technologii audio i wideo. Z kolei Tomasz Beksiński był kultowym dziennikarzem muzycznym i tłumaczem filmowym, mającym duży wpływ na rozwój popkultury w Polsce, m.in. poprzez promowanie takich zespołów jak Marillion, Ultravox czy King Crimson oraz tłumaczenie filmów o Jamesie Bondzie czy cyklu Monty Pythona.
Film prezentowany w ramach przeglądu „Przeżyj to w kinie. 20 lat z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej” Z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej do kin wracają kultowe polskie filmy współfinansowane przez PISF. Prezentowany tytuł to jedno z 20 wyjątkowych dzieł, które zachwyciły widzów i zapisały się w historii rodzimego kina. Przeżyj to jeszcze raz – na wielkim ekranie!
Zapraszamy na najnowsze przygody Basi. Ta rezolutna pięciolatka ma dużo energii i dobrze wie, czego chce. Każdy dzień jest dla niej frajdą i okazją na zabawę z jej ulubionym pluszakiem – Miśkiem Zdziśkiem!
Bystra Basia radzi sobie ze wszystkim! Nic nie jest dla niej problemem. No, może nie tak do końca. Czasami każdy musi prosić o pomoc, szczególnie jeśli uczy się nowych rzeczy. Kiedy rozlatuje się półka na książki, Basia prosi swoich rodziców o jej naprawienie, co kończy się remontem całego mieszkania. Podczas wyjazdu w góry dziewczynka musi się nauczyć jeździć na nartach, w czym pomagają jej tata i wujek. Grzybobranie czy malowanie pokoju to dla niej nic trudnego. Jedno na pewno można powiedzieć o tej pełnej uroku pięciolatce – radzi sobie z nudą jak nikt inny!
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata.
Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
Irlandzki kandydat do Oscara i zdobywca Nagrody Publiczności na Sundance. „Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" to szalona komedia o chłopakach z blokowisk, którzy przedawkowali język ojczysty. Reżyser Rich Peppiatt jak najlepszy DJ z wprawą miksuje fakty z czystą fikcją, a prawdziwym, grającym samych siebie raperom towarzyszy na ekranie Michael Fassbender.
Historie powstają z języka, narody powstają z opowieści. Oto nasza opowieść – poznajcie Kneecap, hip-hopowe trio z Irlandii Północnej. Liam i Naoise zawsze znajdą sposób, by w zajętym przez Anglików Belfaście dobrze się zabawić, sprzedać narkotyki, zakpić z wroga czy poganiać się z nadgorliwą policją. A do tego rapują po irlandzku, na wyspie, gdzie więcej osób zna nawet... polski. Kiedy niespodziewanie dołącza do nich JJ, niespełniony nauczyciel muzyki, hip-hop po irlandzku staje się dla tej trójki wyrazem politycznego sprzeciwu.
Tak powstał film-fenomen, rozgrzewający sale kinowe jak klubowe parkiety. Walka o językową tożsamość narodową łączy się tu z narkotycznym hajem, a dobra impreza – z prawdziwą misją. Ta filmowa bomba energetyczna jest hołdem dla muzycznych i kinowych buntowników. „Trainspotting" spotyka tu „8 milę", „Przekręt" nabija się z „Głodu", a Fassbender – z samego siebie. „Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" należałoby serwować na śniadanie zamiast kawy!
Celine Song, reżyserka nominowanego do Oscara „Poprzedniego życia”, powraca z lekką, ale inteligentną komedią romantyczną, która celnie komentuje współczesne związki i nasze wyobrażenia o idealnym partnerze.
Lucy jest przebojową swatką z Nowego Yorku. Dzięki jej pracy udało się związać wiele szczęśliwych par.
Lucy ma bardzo duże oczekiwania w stosunku do mężczyzn. Pewnego dnia poznaje idealnego mężczyznę, który spełnia wszystkie jej wymagania, ale jednocześnie zaczyna kwestionować, co tak naprawdę stanowi idealne dopasowanie, gdy jej były chłopak ponownie ją zauroczy.
Materialiści” to film z humorem, wdziękiem i emocjonalną głębią. Song – zarówno jako scenarzystka, jak i reżyserka – znów udowadnia, że potrafi opowiadać o uczuciach w sposób świeży i poruszający. W tle pulsuje Nowy Jork, a całość wieńczy pieczołowicie dobrana obsada. Produkcja studia A24 („Lady Bird”, „Wszystko wszędzie naraz”) gwarantuje nie tylko jakość, ale i styl.
reż. Celine Song
obsada. Dakota Johnson, Pedro Pascal, Chris Evans, Marin Ireland
Celine Song, reżyserka nominowanego do Oscara „Poprzedniego życia”, powraca z lekką, ale inteligentną komedią romantyczną, która celnie komentuje współczesne związki i nasze wyobrażenia o idealnym partnerze.
Lucy jest przebojową swatką z Nowego Yorku. Dzięki jej pracy udało się związać wiele szczęśliwych par.
Lucy ma bardzo duże oczekiwania w stosunku do mężczyzn. Pewnego dnia poznaje idealnego mężczyznę, który spełnia wszystkie jej wymagania, ale jednocześnie zaczyna kwestionować, co tak naprawdę stanowi idealne dopasowanie, gdy jej były chłopak ponownie ją zauroczy.
Materialiści” to film z humorem, wdziękiem i emocjonalną głębią. Song – zarówno jako scenarzystka, jak i reżyserka – znów udowadnia, że potrafi opowiadać o uczuciach w sposób świeży i poruszający. W tle pulsuje Nowy Jork, a całość wieńczy pieczołowicie dobrana obsada. Produkcja studia A24 („Lady Bird”, „Wszystko wszędzie naraz”) gwarantuje nie tylko jakość, ale i styl.
reż. Celine Song
obsada. Dakota Johnson, Pedro Pascal, Chris Evans, Marin Ireland
Tworzył sztukę wyrafinowaną i prowokacyjną, a zarazem dostępną i wszechobecną. Jego prace znajdują się nie tylko w najważniejszych muzeach świata, ale także na gadżetach, ubraniach, ścianach barów czy hotelowych pokoi. Andy Warhol (1928-1987) podniósł banał i codzienność do rangi dzieła sztuki, na zawsze zatarł granicę między undergroundem i mainstreamem. Pochodził z ubogiej rodziny słowackich imigrantów, a skupił wokół siebie najbardziej twórcze osobowości Ameryki i ukształtował wyobraźnię wielu pokoleń artystów – od Basquiata po Banksy’ego. Dokument „Andy Warhol. Amerykański sen" zabiera nas za kulisy tej spektakularnej kariery, sięga do jej początków, oddaje głos przyjaciołom, członkom rodziny, ekspertom, pokazuje niedostępne dotąd miejsca związane z królem pop-artu.
Podobnie jak bohaterowie jego legendarnych serigrafii – największe gwiazdy XX wieku: Marilyn Monroe, Elvis Presley, czy Elizabeth Taylor – artysta miał kilka twarzy. „Andy Warhol. Amerykański sen" maluje więc portret potrójny: dojrzałego mężczyzny silnie związanego z religijną matką, introwertyka schowanego za szkłami ciemnych okularów i supergwiazdy, biegłej w konstruowaniu wizerunku, bezbłędnie rozgrywającej zarówno rynek sztuki, jak i artystyczne elity. Kontrowersyjny i pożądany, wycofany i będący w centrum wydarzeń towarzyskich, dyrygent imprezowego Nowego Jorku, dopytujący bratanków, czy w niedzielę poszli do kościoła – Warhol pozostaje fascynującą, niejednoznaczną postacią.
Sięgający aż do słowackich korzeni (jego rodzice pochodzili z podkarpackiej wsi) „Andy Warhol. Amerykański sen" odkrywa mniej znane karty z życia pierwszego celebryty sztuki, na którego twórczość wpłynęły zarówno greko-katolickie cerkiewne ikonostasy, jak i długa choroba, przedwczesna śmierć ojca-robotnika i dotkliwa bieda. Mało kto wie, że zanim słynne puszki zupy Campbell czy Coca-Coli pojawiły się na jego pracach, sprzedawał wraz z braćmi wycięte z nich aluminiowe kwiatki, jakie robiła ich matka. Pełen unikalnych materiałów archiwalnych dokument pokazuje długą drogę od zadymionych, imigranckich przedmieść przemysłowego Pittsburgha na wyżyny sztuki, wprowadza w kulisy twórczości i przekonuje, że Warhol pozostaje artystą, którego przenikliwość i wyobraźnia przetrwały próbę czasu.
„Małe miłości” to esencja wakacyjnego kina – skąpany w słońcu film o miłości, życiowych wyborach i związkach na odległość, do których reżyserka przewrotnie zalicza także relacje dorosłych dzieci ze starzejącymi się rodzicami. Z lekkością, czułością i humorem opowiada o wielkich emocjach. Zeskrobuje urazy jak starą farbę ze ścian, a tęsknoty i fantazje puentuje tanecznymi, popowymi piosenkami.
Często słucha ich na telefonie Teresa (María Vázquez), 42-latka, która zmieniła wakacyjne plany, by zająć się matką. Naburmuszona Ani (Adriana Ozores) miała drobny wypadek i przez jakiś czas wymaga opieki. Całe lato pod jednym dachem to wyzwanie dla obu kobiet, które spierają się o każdy drobiazg. Ale słońce i czas nieuchronnie rozpuszczają konflikty, więc Teresa i Ani doświadczają też nieoczekiwanej bliskości. „Małe miłości” Celii Rico Clavellino dają drugą szansę pogrążonym w kryzysie relacjom, nie oceniają miłosnych pomyłek, dowartościowują samotność z wyboru, a przede wszystkim ze zrozumieniem portretują jeden z najbardziej burzliwych związków: matki i córki.
Uhonorowane na festiwalu w Maladze Specjalną Nagrodą Jury i nagrodą dla najlepszej aktorki drugoplanowej (Ozores), swoją wyjątkową atmosferę „Małe miłości” zawdzięczają fenomenalnemu aktorskiemu duetowi, subtelnemu humorowi i łagodności, z jaką podchodzą do wyborów bohaterek. Celebrujący małe przyjemności, szukający smaku życia w ulotnych chwilach, doceniający prostotę – film Clavellino to nowy, wyrazisty kobiecy głos w hiszpańskim kinie. I opowieść otulająca ciepłem jak letni, wakacyjny wieczór.
reżyseria: Celia Rico Clavellino
aktorzy: Adriana Ozores, María Vázquez, Aimar Vega
Fabuła filmu, jak na thriller szpiegowski przystało, pozostaje tajemnicą, ale pewnym jest, że fani Wesa Andersona dostaną dokładnie to, za co kochają jego filmy czyli symetryczne ujęcia, humor, dobrową obsadę, wyjątkowe zwroty akcji i moralne dylematy.
Do najważniejszych filmów Wesa Andersona należą Genialny klan, Grand Budapest Hotel, Fantastyczny Pan Lis, Pociąg do Darjeeling czy Kochankowie z księżyca.
Jego filmy przedstawiają światy przypominające domki dla lalek, wypełnione najdrobniejszymi szczegółami w każdym kadrze, dzięki czemu nawet ponowne seanse obfitują w nowe odkrycia.
Historia rodziny i rodzinnego biznesu. Mroczna opowieść o szpiegostwie i napiętych relacjach ojca z córką. Pełen gwiazd, śmiertelnie poważnego humoru i charakterystycznej dla reżysera stylistyki.
reżyseria: Wes Anderson
aktorzy: Benicio del Toro, Mia Threapleton, Michael Cera, Tom Hanks, Bryan Cranston, Riz Ahmed
Mistrz kina francuskiego François Ozon powraca z nową produkcją. „Kiedy nadchodzi jesień” to opowieść o skomplikowanych relacjach i niewygodnych tajemnicach rodzinnych, które kładą się cieniem na życiu przyszłych pokoleń. Film opowiada historię Michelle, której życie zmienia się o 180 stopni gdy syn jej najlepszej przyjaciółki wychodzi z więzienia i wraca do rodzinnego miasta.
Michelle cieszy się spokojną emeryturą na burgundzkiej wsi, gdzie na co dzień spędza czas ze swoją wieloletnią przyjaciółką Marie-Claude. Kiedy na wakacje przyjeżdżają z Paryża córka Valérie wraz z synem Lucasem, zestresowana ich wizytą kobieta przez przypadek serwuje jej trujące grzyby. Valérie szybko wraca do zdrowia, ale zabrania matce widywać się z wnukiem. Czując się samotna i winna, Michelle popada w depresję – aż do czasu, gdy syn jej przyjaciółki Marie-Claude wychodzi z więzienia… I tutaj dopiero zaczyna się gęsta akcja – jak to zazwyczaj bywa u Ozona.
Mija 28 lat od katastrofy, która zmieniła oblicze świata. Śmiercionośny wirus, uwolniony z tajnego laboratorium, przemienił ludzi w bezlitosne bestie. Choć minęły dekady, epidemia nie wygasła – kwarantanna obowiązuje z bezwzględną surowością, a większość terenów wciąż jest opanowana przez zainfekowanych.
W tych nowych realiach nieliczni ocaleni nauczyli się żyć w cieniu zagrożenia. Jedna z takich społeczności skrywa się na odizolowanej wyspie, połączonej z lądem jedynym, silnie strzeżonym przejściem. Tam, z dala od zrujnowanych miast, stworzyli względnie bezpieczne schronienie.
"28 lat później" to mroczny i długo wyczekiwany powrót do kultowej serii autorstwa Danny’ego Boyle’a i Alexa Garlanda. Brutalna wizja przyszłości, w której najgroźniejsze może nie być to, co zainfekowane... ale to, co jeszcze oddycha. Reżyseria: Danny Boyle aktorzy: Jodie Comer, Aaron Taylor-Johnson, Jack O'Connell, Alfie Williams, Ralph Fiennes Wielka Brytania/USA 2025, 115'
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata.
Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
„Małe miłości” to esencja wakacyjnego kina – skąpany w słońcu film o miłości, życiowych wyborach i związkach na odległość, do których reżyserka przewrotnie zalicza także relacje dorosłych dzieci ze starzejącymi się rodzicami. Z lekkością, czułością i humorem opowiada o wielkich emocjach. Zeskrobuje urazy jak starą farbę ze ścian, a tęsknoty i fantazje puentuje tanecznymi, popowymi piosenkami.
Często słucha ich na telefonie Teresa (María Vázquez), 42-latka, która zmieniła wakacyjne plany, by zająć się matką. Naburmuszona Ani (Adriana Ozores) miała drobny wypadek i przez jakiś czas wymaga opieki. Całe lato pod jednym dachem to wyzwanie dla obu kobiet, które spierają się o każdy drobiazg. Ale słońce i czas nieuchronnie rozpuszczają konflikty, więc Teresa i Ani doświadczają też nieoczekiwanej bliskości. „Małe miłości” Celii Rico Clavellino dają drugą szansę pogrążonym w kryzysie relacjom, nie oceniają miłosnych pomyłek, dowartościowują samotność z wyboru, a przede wszystkim ze zrozumieniem portretują jeden z najbardziej burzliwych związków: matki i córki.
Uhonorowane na festiwalu w Maladze Specjalną Nagrodą Jury i nagrodą dla najlepszej aktorki drugoplanowej (Ozores), swoją wyjątkową atmosferę „Małe miłości” zawdzięczają fenomenalnemu aktorskiemu duetowi, subtelnemu humorowi i łagodności, z jaką podchodzą do wyborów bohaterek. Celebrujący małe przyjemności, szukający smaku życia w ulotnych chwilach, doceniający prostotę – film Clavellino to nowy, wyrazisty kobiecy głos w hiszpańskim kinie. I opowieść otulająca ciepłem jak letni, wakacyjny wieczór.
reżyseria: Celia Rico Clavellino
aktorzy: Adriana Ozores, María Vázquez, Aimar Vega
Jedna z najważniejszych premier dekady, JESTEś BOGIEM w reżyserii Leszka Dawida, to porywająca historia o legendarnej grupie Paktofonika, która na zawsze zmieniła oblicze polskiej sceny muzycznej. Film zobaczyło w kinach blisko 1 500 000 widzów. Paktofonika została założona w 1998 roku. Film przedstawia dramatyczne losy trójki założycieli zespołu, zwykłych kumpli z osiedla, którzy – zawiązując „pakt przy dźwiękach głośnika” –nie podejrzewali, że staną się głosem kolejnych pokoleń młodych Polaków. Za miłość do muzyki, wolności i niezależności gotowi byli zapłacić najwyższą cenę. JESTEś BOGIEM okrzyknięto rewelacją festiwalu filmowego w Gdyni. Film otrzymał szereg nagród dla twórców i aktorów, a także nagrodę dziennikarzy oraz Nagrodę Publiczności – Orła 2013. W obsadzie filmu wystąpili najzdolniejsi polscy aktorzy młodego pokolenia, których wspierają Marcin Dorociński i Arkadiusz Jakubik.
Film prezentowany w ramach przeglądu „Przeżyj to w kinie. 20 lat z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej” Z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej do kin wracają kultowe polskie filmy współfinansowane przez PISF. Prezentowany tytuł to jedno z 20 wyjątkowych dzieł, które zachwyciły widzów i zapisały się w historii rodzimego kina. Przeżyj to jeszcze raz – na wielkim ekranie!
Zapraszamy na najnowsze przygody Basi. Ta rezolutna pięciolatka ma dużo energii i dobrze wie, czego chce. Każdy dzień jest dla niej frajdą i okazją na zabawę z jej ulubionym pluszakiem – Miśkiem Zdziśkiem!
Bystra Basia radzi sobie ze wszystkim! Nic nie jest dla niej problemem. No, może nie tak do końca. Czasami każdy musi prosić o pomoc, szczególnie jeśli uczy się nowych rzeczy. Kiedy rozlatuje się półka na książki, Basia prosi swoich rodziców o jej naprawienie, co kończy się remontem całego mieszkania. Podczas wyjazdu w góry dziewczynka musi się nauczyć jeździć na nartach, w czym pomagają jej tata i wujek. Grzybobranie czy malowanie pokoju to dla niej nic trudnego. Jedno na pewno można powiedzieć o tej pełnej uroku pięciolatce – radzi sobie z nudą jak nikt inny!
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata.
Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
Mistrz kina francuskiego François Ozon powraca z nową produkcją. „Kiedy nadchodzi jesień” to opowieść o skomplikowanych relacjach i niewygodnych tajemnicach rodzinnych, które kładą się cieniem na życiu przyszłych pokoleń. Film opowiada historię Michelle, której życie zmienia się o 180 stopni gdy syn jej najlepszej przyjaciółki wychodzi z więzienia i wraca do rodzinnego miasta.
Michelle cieszy się spokojną emeryturą na burgundzkiej wsi, gdzie na co dzień spędza czas ze swoją wieloletnią przyjaciółką Marie-Claude. Kiedy na wakacje przyjeżdżają z Paryża córka Valérie wraz z synem Lucasem, zestresowana ich wizytą kobieta przez przypadek serwuje jej trujące grzyby. Valérie szybko wraca do zdrowia, ale zabrania matce widywać się z wnukiem. Czując się samotna i winna, Michelle popada w depresję – aż do czasu, gdy syn jej przyjaciółki Marie-Claude wychodzi z więzienia… I tutaj dopiero zaczyna się gęsta akcja – jak to zazwyczaj bywa u Ozona.
Celine Song, reżyserka nominowanego do Oscara „Poprzedniego życia”, powraca z lekką, ale inteligentną komedią romantyczną, która celnie komentuje współczesne związki i nasze wyobrażenia o idealnym partnerze.
Lucy jest przebojową swatką z Nowego Yorku. Dzięki jej pracy udało się związać wiele szczęśliwych par.
Lucy ma bardzo duże oczekiwania w stosunku do mężczyzn. Pewnego dnia poznaje idealnego mężczyznę, który spełnia wszystkie jej wymagania, ale jednocześnie zaczyna kwestionować, co tak naprawdę stanowi idealne dopasowanie, gdy jej były chłopak ponownie ją zauroczy.
Materialiści” to film z humorem, wdziękiem i emocjonalną głębią. Song – zarówno jako scenarzystka, jak i reżyserka – znów udowadnia, że potrafi opowiadać o uczuciach w sposób świeży i poruszający. W tle pulsuje Nowy Jork, a całość wieńczy pieczołowicie dobrana obsada. Produkcja studia A24 („Lady Bird”, „Wszystko wszędzie naraz”) gwarantuje nie tylko jakość, ale i styl.
reż. Celine Song
obsada. Dakota Johnson, Pedro Pascal, Chris Evans, Marin Ireland
Celine Song, reżyserka nominowanego do Oscara „Poprzedniego życia”, powraca z lekką, ale inteligentną komedią romantyczną, która celnie komentuje współczesne związki i nasze wyobrażenia o idealnym partnerze.
Lucy jest przebojową swatką z Nowego Yorku. Dzięki jej pracy udało się związać wiele szczęśliwych par.
Lucy ma bardzo duże oczekiwania w stosunku do mężczyzn. Pewnego dnia poznaje idealnego mężczyznę, który spełnia wszystkie jej wymagania, ale jednocześnie zaczyna kwestionować, co tak naprawdę stanowi idealne dopasowanie, gdy jej były chłopak ponownie ją zauroczy.
Materialiści” to film z humorem, wdziękiem i emocjonalną głębią. Song – zarówno jako scenarzystka, jak i reżyserka – znów udowadnia, że potrafi opowiadać o uczuciach w sposób świeży i poruszający. W tle pulsuje Nowy Jork, a całość wieńczy pieczołowicie dobrana obsada. Produkcja studia A24 („Lady Bird”, „Wszystko wszędzie naraz”) gwarantuje nie tylko jakość, ale i styl.
reż. Celine Song
obsada. Dakota Johnson, Pedro Pascal, Chris Evans, Marin Ireland
Irlandzki kandydat do Oscara i zdobywca Nagrody Publiczności na Sundance. „Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" to szalona komedia o chłopakach z blokowisk, którzy przedawkowali język ojczysty. Reżyser Rich Peppiatt jak najlepszy DJ z wprawą miksuje fakty z czystą fikcją, a prawdziwym, grającym samych siebie raperom towarzyszy na ekranie Michael Fassbender.
Historie powstają z języka, narody powstają z opowieści. Oto nasza opowieść – poznajcie Kneecap, hip-hopowe trio z Irlandii Północnej. Liam i Naoise zawsze znajdą sposób, by w zajętym przez Anglików Belfaście dobrze się zabawić, sprzedać narkotyki, zakpić z wroga czy poganiać się z nadgorliwą policją. A do tego rapują po irlandzku, na wyspie, gdzie więcej osób zna nawet... polski. Kiedy niespodziewanie dołącza do nich JJ, niespełniony nauczyciel muzyki, hip-hop po irlandzku staje się dla tej trójki wyrazem politycznego sprzeciwu.
Tak powstał film-fenomen, rozgrzewający sale kinowe jak klubowe parkiety. Walka o językową tożsamość narodową łączy się tu z narkotycznym hajem, a dobra impreza – z prawdziwą misją. Ta filmowa bomba energetyczna jest hołdem dla muzycznych i kinowych buntowników. „Trainspotting" spotyka tu „8 milę", „Przekręt" nabija się z „Głodu", a Fassbender – z samego siebie. „Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" należałoby serwować na śniadanie zamiast kawy!
„Małe miłości” to esencja wakacyjnego kina – skąpany w słońcu film o miłości, życiowych wyborach i związkach na odległość, do których reżyserka przewrotnie zalicza także relacje dorosłych dzieci ze starzejącymi się rodzicami. Z lekkością, czułością i humorem opowiada o wielkich emocjach. Zeskrobuje urazy jak starą farbę ze ścian, a tęsknoty i fantazje puentuje tanecznymi, popowymi piosenkami.
Często słucha ich na telefonie Teresa (María Vázquez), 42-latka, która zmieniła wakacyjne plany, by zająć się matką. Naburmuszona Ani (Adriana Ozores) miała drobny wypadek i przez jakiś czas wymaga opieki. Całe lato pod jednym dachem to wyzwanie dla obu kobiet, które spierają się o każdy drobiazg. Ale słońce i czas nieuchronnie rozpuszczają konflikty, więc Teresa i Ani doświadczają też nieoczekiwanej bliskości. „Małe miłości” Celii Rico Clavellino dają drugą szansę pogrążonym w kryzysie relacjom, nie oceniają miłosnych pomyłek, dowartościowują samotność z wyboru, a przede wszystkim ze zrozumieniem portretują jeden z najbardziej burzliwych związków: matki i córki.
Uhonorowane na festiwalu w Maladze Specjalną Nagrodą Jury i nagrodą dla najlepszej aktorki drugoplanowej (Ozores), swoją wyjątkową atmosferę „Małe miłości” zawdzięczają fenomenalnemu aktorskiemu duetowi, subtelnemu humorowi i łagodności, z jaką podchodzą do wyborów bohaterek. Celebrujący małe przyjemności, szukający smaku życia w ulotnych chwilach, doceniający prostotę – film Clavellino to nowy, wyrazisty kobiecy głos w hiszpańskim kinie. I opowieść otulająca ciepłem jak letni, wakacyjny wieczór.
reżyseria: Celia Rico Clavellino
aktorzy: Adriana Ozores, María Vázquez, Aimar Vega
Fabuła filmu, jak na thriller szpiegowski przystało, pozostaje tajemnicą, ale pewnym jest, że fani Wesa Andersona dostaną dokładnie to, za co kochają jego filmy czyli symetryczne ujęcia, humor, dobrową obsadę, wyjątkowe zwroty akcji i moralne dylematy.
Do najważniejszych filmów Wesa Andersona należą Genialny klan, Grand Budapest Hotel, Fantastyczny Pan Lis, Pociąg do Darjeeling czy Kochankowie z księżyca.
Jego filmy przedstawiają światy przypominające domki dla lalek, wypełnione najdrobniejszymi szczegółami w każdym kadrze, dzięki czemu nawet ponowne seanse obfitują w nowe odkrycia.
Historia rodziny i rodzinnego biznesu. Mroczna opowieść o szpiegostwie i napiętych relacjach ojca z córką. Pełen gwiazd, śmiertelnie poważnego humoru i charakterystycznej dla reżysera stylistyki.
reżyseria: Wes Anderson
aktorzy: Benicio del Toro, Mia Threapleton, Michael Cera, Tom Hanks, Bryan Cranston, Riz Ahmed
Tworzył sztukę wyrafinowaną i prowokacyjną, a zarazem dostępną i wszechobecną. Jego prace znajdują się nie tylko w najważniejszych muzeach świata, ale także na gadżetach, ubraniach, ścianach barów czy hotelowych pokoi. Andy Warhol (1928-1987) podniósł banał i codzienność do rangi dzieła sztuki, na zawsze zatarł granicę między undergroundem i mainstreamem. Pochodził z ubogiej rodziny słowackich imigrantów, a skupił wokół siebie najbardziej twórcze osobowości Ameryki i ukształtował wyobraźnię wielu pokoleń artystów – od Basquiata po Banksy’ego. Dokument „Andy Warhol. Amerykański sen" zabiera nas za kulisy tej spektakularnej kariery, sięga do jej początków, oddaje głos przyjaciołom, członkom rodziny, ekspertom, pokazuje niedostępne dotąd miejsca związane z królem pop-artu.
Podobnie jak bohaterowie jego legendarnych serigrafii – największe gwiazdy XX wieku: Marilyn Monroe, Elvis Presley, czy Elizabeth Taylor – artysta miał kilka twarzy. „Andy Warhol. Amerykański sen" maluje więc portret potrójny: dojrzałego mężczyzny silnie związanego z religijną matką, introwertyka schowanego za szkłami ciemnych okularów i supergwiazdy, biegłej w konstruowaniu wizerunku, bezbłędnie rozgrywającej zarówno rynek sztuki, jak i artystyczne elity. Kontrowersyjny i pożądany, wycofany i będący w centrum wydarzeń towarzyskich, dyrygent imprezowego Nowego Jorku, dopytujący bratanków, czy w niedzielę poszli do kościoła – Warhol pozostaje fascynującą, niejednoznaczną postacią.
Sięgający aż do słowackich korzeni (jego rodzice pochodzili z podkarpackiej wsi) „Andy Warhol. Amerykański sen" odkrywa mniej znane karty z życia pierwszego celebryty sztuki, na którego twórczość wpłynęły zarówno greko-katolickie cerkiewne ikonostasy, jak i długa choroba, przedwczesna śmierć ojca-robotnika i dotkliwa bieda. Mało kto wie, że zanim słynne puszki zupy Campbell czy Coca-Coli pojawiły się na jego pracach, sprzedawał wraz z braćmi wycięte z nich aluminiowe kwiatki, jakie robiła ich matka. Pełen unikalnych materiałów archiwalnych dokument pokazuje długą drogę od zadymionych, imigranckich przedmieść przemysłowego Pittsburgha na wyżyny sztuki, wprowadza w kulisy twórczości i przekonuje, że Warhol pozostaje artystą, którego przenikliwość i wyobraźnia przetrwały próbę czasu.
Mija 28 lat od katastrofy, która zmieniła oblicze świata. Śmiercionośny wirus, uwolniony z tajnego laboratorium, przemienił ludzi w bezlitosne bestie. Choć minęły dekady, epidemia nie wygasła – kwarantanna obowiązuje z bezwzględną surowością, a większość terenów wciąż jest opanowana przez zainfekowanych.
W tych nowych realiach nieliczni ocaleni nauczyli się żyć w cieniu zagrożenia. Jedna z takich społeczności skrywa się na odizolowanej wyspie, połączonej z lądem jedynym, silnie strzeżonym przejściem. Tam, z dala od zrujnowanych miast, stworzyli względnie bezpieczne schronienie.
"28 lat później" to mroczny i długo wyczekiwany powrót do kultowej serii autorstwa Danny’ego Boyle’a i Alexa Garlanda. Brutalna wizja przyszłości, w której najgroźniejsze może nie być to, co zainfekowane... ale to, co jeszcze oddycha. Reżyseria: Danny Boyle aktorzy: Jodie Comer, Aaron Taylor-Johnson, Jack O'Connell, Alfie Williams, Ralph Fiennes Wielka Brytania/USA 2025, 115'
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata.
Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
„Wiosna Juliette” to komedia, która otula swoim ciepłem i rozbawia jak najlepsza przyjaciółka.
35-letnia Juliette, utalentowana ilustratorka książek dla dzieci, wraca do rodzinnego miasta, aby spotkać się z dawno niewidzianą rodziną.
Jej bliscy to prawdziwa galeria osobowości – od bujającego w obłokach ojca, przez nieobecną matkę artystkę, wiecznie zajętą swoimi sprawami siostrę, aż po ukochaną babcię, która coraz poważniej odczuwa związane ze starością ograniczenia. Ukryte wspomnienia, niewypowiedziane prawdy oraz rodzinne sekrety stopniowo zaczynają wypływać na powierzchnię.
reżyseria: Blandine Lenoir
aktorzy: Izïa Higelin, Sophie Guillemin, Jean-Pierre Darroussin
Fabuła filmu, jak na thriller szpiegowski przystało, pozostaje tajemnicą, ale pewnym jest, że fani Wesa Andersona dostaną dokładnie to, za co kochają jego filmy czyli symetryczne ujęcia, humor, dobrową obsadę, wyjątkowe zwroty akcji i moralne dylematy.
Do najważniejszych filmów Wesa Andersona należą Genialny klan, Grand Budapest Hotel, Fantastyczny Pan Lis, Pociąg do Darjeeling czy Kochankowie z księżyca.
Jego filmy przedstawiają światy przypominające domki dla lalek, wypełnione najdrobniejszymi szczegółami w każdym kadrze, dzięki czemu nawet ponowne seanse obfitują w nowe odkrycia.
Historia rodziny i rodzinnego biznesu. Mroczna opowieść o szpiegostwie i napiętych relacjach ojca z córką. Pełen gwiazd, śmiertelnie poważnego humoru i charakterystycznej dla reżysera stylistyki.
reżyseria: Wes Anderson
aktorzy: Benicio del Toro, Mia Threapleton, Michael Cera, Tom Hanks, Bryan Cranston, Riz Ahmed
„Małe miłości” to esencja wakacyjnego kina – skąpany w słońcu film o miłości, życiowych wyborach i związkach na odległość, do których reżyserka przewrotnie zalicza także relacje dorosłych dzieci ze starzejącymi się rodzicami. Z lekkością, czułością i humorem opowiada o wielkich emocjach. Zeskrobuje urazy jak starą farbę ze ścian, a tęsknoty i fantazje puentuje tanecznymi, popowymi piosenkami.
Często słucha ich na telefonie Teresa (María Vázquez), 42-latka, która zmieniła wakacyjne plany, by zająć się matką. Naburmuszona Ani (Adriana Ozores) miała drobny wypadek i przez jakiś czas wymaga opieki. Całe lato pod jednym dachem to wyzwanie dla obu kobiet, które spierają się o każdy drobiazg. Ale słońce i czas nieuchronnie rozpuszczają konflikty, więc Teresa i Ani doświadczają też nieoczekiwanej bliskości. „Małe miłości” Celii Rico Clavellino dają drugą szansę pogrążonym w kryzysie relacjom, nie oceniają miłosnych pomyłek, dowartościowują samotność z wyboru, a przede wszystkim ze zrozumieniem portretują jeden z najbardziej burzliwych związków: matki i córki.
Uhonorowane na festiwalu w Maladze Specjalną Nagrodą Jury i nagrodą dla najlepszej aktorki drugoplanowej (Ozores), swoją wyjątkową atmosferę „Małe miłości” zawdzięczają fenomenalnemu aktorskiemu duetowi, subtelnemu humorowi i łagodności, z jaką podchodzą do wyborów bohaterek. Celebrujący małe przyjemności, szukający smaku życia w ulotnych chwilach, doceniający prostotę – film Clavellino to nowy, wyrazisty kobiecy głos w hiszpańskim kinie. I opowieść otulająca ciepłem jak letni, wakacyjny wieczór.
reżyseria: Celia Rico Clavellino
aktorzy: Adriana Ozores, María Vázquez, Aimar Vega
Zapraszamy na najnowsze przygody Basi. Ta rezolutna pięciolatka ma dużo energii i dobrze wie, czego chce. Każdy dzień jest dla niej frajdą i okazją na zabawę z jej ulubionym pluszakiem – Miśkiem Zdziśkiem!
Bystra Basia radzi sobie ze wszystkim! Nic nie jest dla niej problemem. No, może nie tak do końca. Czasami każdy musi prosić o pomoc, szczególnie jeśli uczy się nowych rzeczy. Kiedy rozlatuje się półka na książki, Basia prosi swoich rodziców o jej naprawienie, co kończy się remontem całego mieszkania. Podczas wyjazdu w góry dziewczynka musi się nauczyć jeździć na nartach, w czym pomagają jej tata i wujek. Grzybobranie czy malowanie pokoju to dla niej nic trudnego. Jedno na pewno można powiedzieć o tej pełnej uroku pięciolatce – radzi sobie z nudą jak nikt inny!
27 lipca 1890 r. szczupła postać idzie po zmierzchu chwiejnym krokiem senną ulicą francuskiego miasteczka Auvers. Mężczyzna nie ma nic przy sobie; dłonie przyciska do świeżej rany postrzałowej, z której sączy się krew. To Vincent van Gogh – wówczas mało jeszcze znany artysta, dziś uznawany za jednego z największych malarzy na świecie. O jego tragicznej śmierci wiadomo od dawna, jednak nadal nie jest jasne, jak i dlaczego doszło do śmiertelnego postrzału. „Twój Vincent” opowiada właśnie tę historię – odkrywa okoliczności tajemniczej śmierci artysty. Czy na pewno popełnił samobójstwo? Co się wydarzyło przez 6 tygodni od ostatniego listu van Gogha, w którym pisał, że czuje się dobrze i jest zupełnie spokojny?
„Twój Vincent” to pierwsza pełnometrażowa animacja malarska, która zachwyca widzów na całym świecie. Każda z 65 000 klatek filmu została ręcznie namalowana, w projekcie wzięło udział 125 zawodowych malarzy z całego świata, którzy świat znany z obrazów van Gogha ożywili na ekranie.
Film prezentowany w ramach przeglądu „Przeżyj to w kinie. 20 lat z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej” Z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej do kin wracają kultowe polskie filmy współfinansowane przez PISF. Prezentowany tytuł to jedno z 20 wyjątkowych dzieł, które zachwyciły widzów i zapisały się w historii rodzimego kina. Przeżyj to jeszcze raz – na wielkim ekranie!
Elio, młody marzyciel i pasjonat kosmosu, niespodziewanie zostaje przeniesiony do międzygalaktycznej organizacji zrzeszającej przedstawicieli najdalszych zakątków wszechświata.
Przez pomyłkę uznany za lidera Ziemi, staje przed wyzwaniem, które wywraca jego życie do góry nogami. W obliczu międzyplanetarnego kryzysu Elio musi odnaleźć się w świecie pełnym niezwykłych istot, zbudować z nimi porozumienie oraz odkryć prawdę o swojej tożsamości i roli we wszechświecie.
Tworzył sztukę wyrafinowaną i prowokacyjną, a zarazem dostępną i wszechobecną. Jego prace znajdują się nie tylko w najważniejszych muzeach świata, ale także na gadżetach, ubraniach, ścianach barów czy hotelowych pokoi. Andy Warhol (1928-1987) podniósł banał i codzienność do rangi dzieła sztuki, na zawsze zatarł granicę między undergroundem i mainstreamem. Pochodził z ubogiej rodziny słowackich imigrantów, a skupił wokół siebie najbardziej twórcze osobowości Ameryki i ukształtował wyobraźnię wielu pokoleń artystów – od Basquiata po Banksy’ego. Dokument „Andy Warhol. Amerykański sen" zabiera nas za kulisy tej spektakularnej kariery, sięga do jej początków, oddaje głos przyjaciołom, członkom rodziny, ekspertom, pokazuje niedostępne dotąd miejsca związane z królem pop-artu.
Podobnie jak bohaterowie jego legendarnych serigrafii – największe gwiazdy XX wieku: Marilyn Monroe, Elvis Presley, czy Elizabeth Taylor – artysta miał kilka twarzy. „Andy Warhol. Amerykański sen" maluje więc portret potrójny: dojrzałego mężczyzny silnie związanego z religijną matką, introwertyka schowanego za szkłami ciemnych okularów i supergwiazdy, biegłej w konstruowaniu wizerunku, bezbłędnie rozgrywającej zarówno rynek sztuki, jak i artystyczne elity. Kontrowersyjny i pożądany, wycofany i będący w centrum wydarzeń towarzyskich, dyrygent imprezowego Nowego Jorku, dopytujący bratanków, czy w niedzielę poszli do kościoła – Warhol pozostaje fascynującą, niejednoznaczną postacią.
Sięgający aż do słowackich korzeni (jego rodzice pochodzili z podkarpackiej wsi) „Andy Warhol. Amerykański sen" odkrywa mniej znane karty z życia pierwszego celebryty sztuki, na którego twórczość wpłynęły zarówno greko-katolickie cerkiewne ikonostasy, jak i długa choroba, przedwczesna śmierć ojca-robotnika i dotkliwa bieda. Mało kto wie, że zanim słynne puszki zupy Campbell czy Coca-Coli pojawiły się na jego pracach, sprzedawał wraz z braćmi wycięte z nich aluminiowe kwiatki, jakie robiła ich matka. Pełen unikalnych materiałów archiwalnych dokument pokazuje długą drogę od zadymionych, imigranckich przedmieść przemysłowego Pittsburgha na wyżyny sztuki, wprowadza w kulisy twórczości i przekonuje, że Warhol pozostaje artystą, którego przenikliwość i wyobraźnia przetrwały próbę czasu.
Celine Song, reżyserka nominowanego do Oscara „Poprzedniego życia”, powraca z lekką, ale inteligentną komedią romantyczną, która celnie komentuje współczesne związki i nasze wyobrażenia o idealnym partnerze.
Lucy jest przebojową swatką z Nowego Yorku. Dzięki jej pracy udało się związać wiele szczęśliwych par.
Lucy ma bardzo duże oczekiwania w stosunku do mężczyzn. Pewnego dnia poznaje idealnego mężczyznę, który spełnia wszystkie jej wymagania, ale jednocześnie zaczyna kwestionować, co tak naprawdę stanowi idealne dopasowanie, gdy jej były chłopak ponownie ją zauroczy.
Materialiści” to film z humorem, wdziękiem i emocjonalną głębią. Song – zarówno jako scenarzystka, jak i reżyserka – znów udowadnia, że potrafi opowiadać o uczuciach w sposób świeży i poruszający. W tle pulsuje Nowy Jork, a całość wieńczy pieczołowicie dobrana obsada. Produkcja studia A24 („Lady Bird”, „Wszystko wszędzie naraz”) gwarantuje nie tylko jakość, ale i styl.
reż. Celine Song
obsada. Dakota Johnson, Pedro Pascal, Chris Evans, Marin Ireland
Celine Song, reżyserka nominowanego do Oscara „Poprzedniego życia”, powraca z lekką, ale inteligentną komedią romantyczną, która celnie komentuje współczesne związki i nasze wyobrażenia o idealnym partnerze.
Lucy jest przebojową swatką z Nowego Yorku. Dzięki jej pracy udało się związać wiele szczęśliwych par.
Lucy ma bardzo duże oczekiwania w stosunku do mężczyzn. Pewnego dnia poznaje idealnego mężczyznę, który spełnia wszystkie jej wymagania, ale jednocześnie zaczyna kwestionować, co tak naprawdę stanowi idealne dopasowanie, gdy jej były chłopak ponownie ją zauroczy.
Materialiści” to film z humorem, wdziękiem i emocjonalną głębią. Song – zarówno jako scenarzystka, jak i reżyserka – znów udowadnia, że potrafi opowiadać o uczuciach w sposób świeży i poruszający. W tle pulsuje Nowy Jork, a całość wieńczy pieczołowicie dobrana obsada. Produkcja studia A24 („Lady Bird”, „Wszystko wszędzie naraz”) gwarantuje nie tylko jakość, ale i styl.
reż. Celine Song
obsada. Dakota Johnson, Pedro Pascal, Chris Evans, Marin Ireland
Mistrz kina francuskiego François Ozon powraca z nową produkcją. „Kiedy nadchodzi jesień” to opowieść o skomplikowanych relacjach i niewygodnych tajemnicach rodzinnych, które kładą się cieniem na życiu przyszłych pokoleń. Film opowiada historię Michelle, której życie zmienia się o 180 stopni gdy syn jej najlepszej przyjaciółki wychodzi z więzienia i wraca do rodzinnego miasta.
Michelle cieszy się spokojną emeryturą na burgundzkiej wsi, gdzie na co dzień spędza czas ze swoją wieloletnią przyjaciółką Marie-Claude. Kiedy na wakacje przyjeżdżają z Paryża córka Valérie wraz z synem Lucasem, zestresowana ich wizytą kobieta przez przypadek serwuje jej trujące grzyby. Valérie szybko wraca do zdrowia, ale zabrania matce widywać się z wnukiem. Czując się samotna i winna, Michelle popada w depresję – aż do czasu, gdy syn jej przyjaciółki Marie-Claude wychodzi z więzienia… I tutaj dopiero zaczyna się gęsta akcja – jak to zazwyczaj bywa u Ozona.
„Małe miłości” to esencja wakacyjnego kina – skąpany w słońcu film o miłości, życiowych wyborach i związkach na odległość, do których reżyserka przewrotnie zalicza także relacje dorosłych dzieci ze starzejącymi się rodzicami. Z lekkością, czułością i humorem opowiada o wielkich emocjach. Zeskrobuje urazy jak starą farbę ze ścian, a tęsknoty i fantazje puentuje tanecznymi, popowymi piosenkami.
Często słucha ich na telefonie Teresa (María Vázquez), 42-latka, która zmieniła wakacyjne plany, by zająć się matką. Naburmuszona Ani (Adriana Ozores) miała drobny wypadek i przez jakiś czas wymaga opieki. Całe lato pod jednym dachem to wyzwanie dla obu kobiet, które spierają się o każdy drobiazg. Ale słońce i czas nieuchronnie rozpuszczają konflikty, więc Teresa i Ani doświadczają też nieoczekiwanej bliskości. „Małe miłości” Celii Rico Clavellino dają drugą szansę pogrążonym w kryzysie relacjom, nie oceniają miłosnych pomyłek, dowartościowują samotność z wyboru, a przede wszystkim ze zrozumieniem portretują jeden z najbardziej burzliwych związków: matki i córki.
Uhonorowane na festiwalu w Maladze Specjalną Nagrodą Jury i nagrodą dla najlepszej aktorki drugoplanowej (Ozores), swoją wyjątkową atmosferę „Małe miłości” zawdzięczają fenomenalnemu aktorskiemu duetowi, subtelnemu humorowi i łagodności, z jaką podchodzą do wyborów bohaterek. Celebrujący małe przyjemności, szukający smaku życia w ulotnych chwilach, doceniający prostotę – film Clavellino to nowy, wyrazisty kobiecy głos w hiszpańskim kinie. I opowieść otulająca ciepłem jak letni, wakacyjny wieczór.
reżyseria: Celia Rico Clavellino
aktorzy: Adriana Ozores, María Vázquez, Aimar Vega
Fabuła filmu, jak na thriller szpiegowski przystało, pozostaje tajemnicą, ale pewnym jest, że fani Wesa Andersona dostaną dokładnie to, za co kochają jego filmy czyli symetryczne ujęcia, humor, dobrową obsadę, wyjątkowe zwroty akcji i moralne dylematy.
Do najważniejszych filmów Wesa Andersona należą Genialny klan, Grand Budapest Hotel, Fantastyczny Pan Lis, Pociąg do Darjeeling czy Kochankowie z księżyca.
Jego filmy przedstawiają światy przypominające domki dla lalek, wypełnione najdrobniejszymi szczegółami w każdym kadrze, dzięki czemu nawet ponowne seanse obfitują w nowe odkrycia.
Historia rodziny i rodzinnego biznesu. Mroczna opowieść o szpiegostwie i napiętych relacjach ojca z córką. Pełen gwiazd, śmiertelnie poważnego humoru i charakterystycznej dla reżysera stylistyki.
reżyseria: Wes Anderson
aktorzy: Benicio del Toro, Mia Threapleton, Michael Cera, Tom Hanks, Bryan Cranston, Riz Ahmed
Irlandzki kandydat do Oscara i zdobywca Nagrody Publiczności na Sundance. „Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" to szalona komedia o chłopakach z blokowisk, którzy przedawkowali język ojczysty. Reżyser Rich Peppiatt jak najlepszy DJ z wprawą miksuje fakty z czystą fikcją, a prawdziwym, grającym samych siebie raperom towarzyszy na ekranie Michael Fassbender.
Historie powstają z języka, narody powstają z opowieści. Oto nasza opowieść – poznajcie Kneecap, hip-hopowe trio z Irlandii Północnej. Liam i Naoise zawsze znajdą sposób, by w zajętym przez Anglików Belfaście dobrze się zabawić, sprzedać narkotyki, zakpić z wroga czy poganiać się z nadgorliwą policją. A do tego rapują po irlandzku, na wyspie, gdzie więcej osób zna nawet... polski. Kiedy niespodziewanie dołącza do nich JJ, niespełniony nauczyciel muzyki, hip-hop po irlandzku staje się dla tej trójki wyrazem politycznego sprzeciwu.
Tak powstał film-fenomen, rozgrzewający sale kinowe jak klubowe parkiety. Walka o językową tożsamość narodową łączy się tu z narkotycznym hajem, a dobra impreza – z prawdziwą misją. Ta filmowa bomba energetyczna jest hołdem dla muzycznych i kinowych buntowników. „Trainspotting" spotyka tu „8 milę", „Przekręt" nabija się z „Głodu", a Fassbender – z samego siebie. „Kneecap. Hip-hopowa rewolucja" należałoby serwować na śniadanie zamiast kawy!
Mija 28 lat od katastrofy, która zmieniła oblicze świata. Śmiercionośny wirus, uwolniony z tajnego laboratorium, przemienił ludzi w bezlitosne bestie. Choć minęły dekady, epidemia nie wygasła – kwarantanna obowiązuje z bezwzględną surowością, a większość terenów wciąż jest opanowana przez zainfekowanych.
W tych nowych realiach nieliczni ocaleni nauczyli się żyć w cieniu zagrożenia. Jedna z takich społeczności skrywa się na odizolowanej wyspie, połączonej z lądem jedynym, silnie strzeżonym przejściem. Tam, z dala od zrujnowanych miast, stworzyli względnie bezpieczne schronienie.
"28 lat później" to mroczny i długo wyczekiwany powrót do kultowej serii autorstwa Danny’ego Boyle’a i Alexa Garlanda. Brutalna wizja przyszłości, w której najgroźniejsze może nie być to, co zainfekowane... ale to, co jeszcze oddycha. Reżyseria: Danny Boyle aktorzy: Jodie Comer, Aaron Taylor-Johnson, Jack O'Connell, Alfie Williams, Ralph Fiennes Wielka Brytania/USA 2025, 115'
„Smok Diplodok” to epicka historia dla całej rodziny w reżyserii Wojtka Wawszczyka z głosami plejady polskich aktorów.
Porywająca polska animacja o podążaniu za głosem własnego serca. Manifest wielkiej siły wyobraźni i wiary we własne możliwości w przełomowej i pełnej rozmachu polskiej animacji, inspirowanej komiksami legendarnego Tadeusza Baranowskiego. Żądny przygód Diplodok marzy, by życie nabrało odrobiny koloru. Na rodzinnym bagnie jest szaro i wieje nudą. Kiedy spokojne życie przerywa pojawienie się tajemniczej mgły, Diplodok wyrusza w niezapomnianą podróż, by odnaleźć zaginioną rodzinę i przywrócić utracony porządek. Zwiedza magiczne miejsca, spotyka osobliwe stwory i poznaje niebywałych mieszkańców najdziwniejszych światów. Razem z niezdarnym czarodziejem Hokusem Pokusem, zakręconym Profesorkiem Nerwosolkiem i bystrą pilotką Entomologią odkryją wielki sekret. Wspólnie przekonają się, że ich rzeczywistość to tak naprawdę… strona w komiksie pogrążonego w kryzysie twórczym rysownika Tadka. Spróbują uratować rodziców Diplodoka i rozwikłać zagadkę podstępnej mgły. Uwierz we własną opowieść i dołącz do fantastycznej przygody!
Polski kandydat do Oscara. Zdobywca dziesięciu prestiżowych nagród 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w tym: nagrody za najlepszy scenariusz, reżyserię, najlepszą drugoplanową rolę kobiecą oraz cennych wyróżnień środowiskowych – Nagród Publiczności, Dziennikarzy oraz Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych. Najnowsze dzieło Jana Komasy („Miasto 44”, „Sala samobójców”) to inspirowana prawdziwymi zdarzeniami historia chłopaka, który po wyjściu z zakładu poprawczego postanawia udawać księdza. W jego rolę brawurowo wciela się uznawany za jedno z największych odkryć aktorskich ostatnich lat – laureat Kryształowej Gwiazdy Elle – Bartosz Bielenia („Na granicy”). Pozostałą część obsady dopełniają utalentowani aktorzy młodego pokolenia – Eliza Rycembel („Obietnica”, „Carte Blanche”) i Tomasz Ziętek („Cicha Noc”, „Konwój”), zdobywcy prestiżowych wyróżnień poprzednich edycji FPFF w Gdyni – Aleksandra Konieczna („Ostatnia Rodzina”) i Łukasz Simlat („Amok") oraz Leszek Lichota – główna gwiazda jednego z najpopularniejszych krajowych seriali – „Wataha”. Autorem nagrodzonego w konkursie Script Pro scenariusza do „Bożego Ciała” jest Mateusz Pacewicz. Za zdjęcia odpowiada ceniony operator filmowy – Piotr Sobociński Jr. („Wołyń”, „Bogowie”, „Drogówka”). Fascynującą muzykę do filmu skomponował wybitny duet kompozytorów, Evgueni i Sacha Galperine, autorzy muzyki do takich filmów jak „Niemiłość” Andrieja Zwiagincewa, „Przeszłość” Asghara Farhadiego czy ostatnio „Dzięki Bogu” Françoisa Ozona. „Boże Ciało” to niezwykle oryginalny projekt w polskim i europejskim kinie – odważna produkcja ocierająca się o tematy tabu, dotykająca kwestii społecznych podziałów oraz skomplikowanej duchowości młodych ludzi. Światowa premiera filmu odbyła się na Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie zdobył aż dwie nagrody: Europa Cinemas Label i Inclusive Award Edipo Re. Obraz został także zaprezentowany w sekcji Contemporary World Cinema w ramach Festiwalu Filmowego w Toronto – największej i najważniejszej imprezie tego typu w Ameryce Północnej. Azjatycka premiera produkcji odbędzie się na Festiwalu Filmowym w Busan w Korei Południowej. Do polskich kin obsypane nagrodami „Boże Ciało” trafi 11 października..
„Boże Ciało” to historia 20-letniego Daniela, który w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i skrycie marzy, żeby zostać księdzem. Po kilku latach odsiadki chłopak zostaje warunkowo zwolniony, a następnie skierowany do pracy w zakładzie stolarskim. Zamiast się tam udać, Daniel kieruje się do miejscowego kościoła, gdzie zaprzyjaźnia się z proboszczem. Kiedy, pod nieobecność duchownego, niespodziewanie nadarza się okazja, chłopak wykorzystuje ją i udając księdza zaczyna pełnić posługę kapłańską w miasteczku. Od początku jego metody ewangelizacji budzą kontrowersje wśród mieszkańców, szczególnie w oczach surowej kościelnej Lidii. Z czasem jednak nauki i charyzma fałszywego księdza zaczynają poruszać ludzi pogrążonych w tragedii, która wstrząsnęła lokalną społecznością kilka miesięcy wcześniej. Tymczasem w miasteczku pojawia się dawny kolega Daniela z poprawczaka, a córka kościelnej, Marta, coraz mocniej zaczyna kwestionować duchowość młodego księdza. Wszystko to sprawia, że chłopakowi grunt zaczyna palić się pod nogami. Rozdarty pomiędzy sacrum i profanum bohater znajduje w swoim życiu nowy, ważny cel. Postanawia go zrealizować, nawet jeśli jego tajemnica miałaby wyjść na jaw...
Film prezentowany w ramach przeglądu „Przeżyj to w kinie. 20 lat z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej” Z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej do kin wracają kultowe polskie filmy współfinansowane przez PISF. Prezentowany tytuł to jedno z 20 wyjątkowych dzieł, które zachwyciły widzów i zapisały się w historii rodzimego kina. Przeżyj to jeszcze raz – na wielkim ekranie!
Kasia i Robert sprzedają dom oraz wszystko, co posiadają, żeby wraz z trójką dzieci ruszyć kamperem na wyprawę życia i móc budować głębsze więzi w rodzinie. Swoją podróż relacjonują w mediach społecznościowych jako The Big Five Family. Czy to będzie wspaniała przygoda, o której wielu z nas skrycie marzy? Jakie trudności i zachwyty czekają ich po drodze? Co odkryją o samych sobie, żyjąc nieustannie w trasie?
Wolność, którą zyskali, staje się prawdziwym testem dla rodziny. Napięcia w małżeństwie są nieodłączną częścią przemiany, jaką przechodzą rodzice. Dodatkowym wyzwaniem są dorastający w podróży chłopcy. Idealny film na lato, który pokochała publiczność festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Łączy najlepsze tradycje kina drogi z dokumentalną wrażliwością na relacje międzyludzkie.
Bezkompromisowe arcydzieło Park Chan-wooka ponownie w kinach na dwudziestolecie premiery!
Prowadzący zwyczajne życie Oh Dae-su (Choi Min-sik) zostaje porwany i uwięziony w niewielkim pokoju. Przez cały czas jedyny kontakt ze światem stanowi dla niego telewizor. To właśnie z telewizji dowiaduje się, że jego żona została brutalnie zamordowana, a on stał się głównym podejrzanym. Gdy mężczyzna zostaje nagle uwolniony po piętnastu latach, postanawia odszukać człowieka, który zniszczył mu życie.
Środkowa część „Trylogii zemsty” Park Chan-wooka w momencie swojej premiery zdobyła blisko siedemdziesiąt nagród i nominacji, w tym Nagrodę Główną Jury na festiwalu w Cannes, a dla milionów widzów stanowiła pierwsze spotkanie z niezwykłą kinematografią koreańską. Przyczynił się do tego sam Quentin Tarantino, który w wielu wywiadach podkreślał, że „Oldboy” to jego ulubiony film.
Dziś, po dwudziestu latach od premiery, „Oldboy” wraca na wielkie ekrany we w pełni zremasterowanej wersji 4K. Zemsta jeszcze nigdy nie wyglądała tak dobrze!
Premiera tego absurdalnego filmu nigdy nie miała miejsca. W Polsce. Dlatego robimy ją teraz, 50 lat po premierze światowej, bo w 1975 roku akurat graliśmy w kinach świetną „Ziemię obiecaną” Wajdy, a później już musieliśmy szybko lecieć do sklepu, by stanąć w kolejce po mięso. Nasi „przyjaciele” zza Buga też nie bardzo chcieli, żebyśmy pękali ze śmiechu. Nie było więc czasu i przestrzeni na polską premierę kinową pierwszego (czy tam drugiego – zależy, jak liczyć) filmu fabularnego Monty Pythona, grupy komików ze „zgniłego Zachodu”, którzy usiłowali przekonać cały świat, że konno można jeździć bez konia, a jedynie klekocząc skorupami kokosa.
Anglia, rok 932. Król Artur przemierza wioski i miasta, by znaleźć dzielnych wojowników, którzy do niego dołączą i zostaną Rycerzami Okrągłego Stołu. Poszukiwania obfitują w niebywałe przygody, ale w końcu Arturowi udaje się namówić pięciu rycerzy, aby mu towarzyszyli. Król pragnie dotrzeć z nimi do zamku Camelot. Niespodziewanie przemawia do niego sam Bóg i zleca mu inną misję – odszukanie Świętego Graala. Podczas wyprawy kompania zmierzy się z licznymi niebezpieczeństwami, jak francuscy szydercy, rycerze, którzy mówią „Ni”, latające krowy czy Krwiożerczy Królik.
Tytuł polski: Monty Python i Święty Graal. 50-lecie premiery (wersja 2K) Tytuł angielski: Monty Python and The Holy Grail 50th Anniversary (2K version) Język: angielski Napisy: polskie Wersja: 2K Scenariusz: Graham Chapman, John Cleese, Eric Idle, Terry Gilliam, Terry Jones, Michael Palin (grupa Monty Pythona) Reżyseria: Terry Gilliam, Terry Jones Obsada: Graham Chapman, John Cleese, Eric Idle, Terry Gilliam, Terry Jones, Michael Palin, Connie Booth, Carol Cleveland, Neil Innes, Bee Duffell, John Young, Rita Davies, Avril Stewart, Sally Kinghorn i in. Ograniczenie wiekowe: od 16 lat Czas trwania: 91 minut Kraj produkcji: Wielka Brytania Rok produkcji: 1975
Czy namiętność może mieć smak? Wietnamsko-francuski reżyser Tran Anh Hung („Rykszarz", „Zapach zielonej papai") udowadnia, że zdecydowanie tak! „Bulion i inne namiętności" (nagroda za reżyserię na festiwalu w Cannes) wciąga w świat doskonałej francuskiej kuchni, ale przede wszystkim w zmysłowy sposób pokazuje, że poprzez potrawy, smaki i aromaty można wyrazić najgłębsze uczucia.
Bohaterami osadzonego w drugiej połowie XIX wieku filmu są znakomita kucharka Eugénie (Juliette Binoche) i znany smakosz, gastronom Dodin (Benoît Magimel). Od 20 lat razem gotują, tworzą przepisy i wydają wielkie przyjęcia. Rozmawiają ze sobą głównie za pośrednictwem potraw, przygotowując wspaniałe buliony, sosy, przepiórki, turboty, warzywa z własnego ogrodu czy spektakularne desery. Świat, który wspólnie tworzą, pomaga im przetrwać najtrudniejsze życiowe momenty, a ich relacja przez lata ewoluuje.
Tran Anh Hung, luźno opierając scenariusz na powieści Marcela Rouffa i inspirując się autentyczną postacią Anthelme'a Brillata-Savarina, łączy romans z poetyckim kinem kulinarnym. Udowadnia również, że kino może oddawać niezwykły smak i aromat potraw, tak aby widz mógł rozkoszować się każdym ujęciem. Za oprawę kulinarną „Bulionu i innych namiętności" odpowiada Pierre Gagnaire, słynny francuski szef kuchni. Od czasów „Uczty Babette" nie było w kinach tak smakowitego filmu. Bon appétit!
Do turoszowskiej kopalni odkrywkowej węgla brunatnego przyjeżdża chłopak, który – podobnie jak wielu innych – szuka pracy. Zaprzyjaźnia się z geologiem, Piotrem, który pomaga mu zaadaptować się w nowym środowisku. Kiedy w kopalni pojawia się człowiek poszukujący chłopaka, ten wpada w panikę i postanawia uciec… „To nie jest film o tematyce produkcyjnej - powiedział reżyser - To jest film o ludziach. W tym filmie będzie mnóstwo kontrastów - zwykłe, osobiste ludzkie sprawy, ludzie pochłonięci tymi sprawami na tle wielkiej budowy”. Istotnie, dzięki typowej dla reżysera poetyce i umiejętności kreślenia kameralnych portretów bohaterów, film zamiast typowego „produkcyjniaka” stał się przypowieścią o poszukiwaniu wartości, o radości, ale i o szarzyźnie ludzkiego życia.
reż. Jerzy Has
wyk. obsada: Wladyslaw Kowalski, Krzysztof Chamiec, Barbara Krafftówna
„Smok Diplodok” to epicka historia dla całej rodziny w reżyserii Wojtka Wawszczyka z głosami plejady polskich aktorów.
Porywająca polska animacja o podążaniu za głosem własnego serca. Manifest wielkiej siły wyobraźni i wiary we własne możliwości w przełomowej i pełnej rozmachu polskiej animacji, inspirowanej komiksami legendarnego Tadeusza Baranowskiego. Żądny przygód Diplodok marzy, by życie nabrało odrobiny koloru. Na rodzinnym bagnie jest szaro i wieje nudą. Kiedy spokojne życie przerywa pojawienie się tajemniczej mgły, Diplodok wyrusza w niezapomnianą podróż, by odnaleźć zaginioną rodzinę i przywrócić utracony porządek. Zwiedza magiczne miejsca, spotyka osobliwe stwory i poznaje niebywałych mieszkańców najdziwniejszych światów. Razem z niezdarnym czarodziejem Hokusem Pokusem, zakręconym Profesorkiem Nerwosolkiem i bystrą pilotką Entomologią odkryją wielki sekret. Wspólnie przekonają się, że ich rzeczywistość to tak naprawdę… strona w komiksie pogrążonego w kryzysie twórczym rysownika Tadka. Spróbują uratować rodziców Diplodoka i rozwikłać zagadkę podstępnej mgły. Uwierz we własną opowieść i dołącz do fantastycznej przygody!
BOGOWIE to prawdziwa historia prof. Religi - wizjonera, buntownika i lekarza, który przeprowadził pierwszy udany przeszczep serca w Polsce. W roli głównej - rewelacyjny Tomasz Kot.
Film prezentowany w ramach przeglądu „Przeżyj to w kinie. 20 lat z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej” Z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej do kin wracają kultowe polskie filmy współfinansowane przez PISF. Prezentowany tytuł to jedno z 20 wyjątkowych dzieł, które zachwyciły widzów i zapisały się w historii rodzimego kina. Przeżyj to jeszcze raz – na wielkim ekranie!
Czy namiętność może mieć smak? Wietnamsko-francuski reżyser Tran Anh Hung („Rykszarz", „Zapach zielonej papai") udowadnia, że zdecydowanie tak! „Bulion i inne namiętności" (nagroda za reżyserię na festiwalu w Cannes) wciąga w świat doskonałej francuskiej kuchni, ale przede wszystkim w zmysłowy sposób pokazuje, że poprzez potrawy, smaki i aromaty można wyrazić najgłębsze uczucia.
Bohaterami osadzonego w drugiej połowie XIX wieku filmu są znakomita kucharka Eugénie (Juliette Binoche) i znany smakosz, gastronom Dodin (Benoît Magimel). Od 20 lat razem gotują, tworzą przepisy i wydają wielkie przyjęcia. Rozmawiają ze sobą głównie za pośrednictwem potraw, przygotowując wspaniałe buliony, sosy, przepiórki, turboty, warzywa z własnego ogrodu czy spektakularne desery. Świat, który wspólnie tworzą, pomaga im przetrwać najtrudniejsze życiowe momenty, a ich relacja przez lata ewoluuje.
Tran Anh Hung, luźno opierając scenariusz na powieści Marcela Rouffa i inspirując się autentyczną postacią Anthelme'a Brillata-Savarina, łączy romans z poetyckim kinem kulinarnym. Udowadnia również, że kino może oddawać niezwykły smak i aromat potraw, tak aby widz mógł rozkoszować się każdym ujęciem. Za oprawę kulinarną „Bulionu i innych namiętności" odpowiada Pierre Gagnaire, słynny francuski szef kuchni. Od czasów „Uczty Babette" nie było w kinach tak smakowitego filmu. Bon appétit!
Kasia i Robert sprzedają dom oraz wszystko, co posiadają, żeby wraz z trójką dzieci ruszyć kamperem na wyprawę życia i móc budować głębsze więzi w rodzinie. Swoją podróż relacjonują w mediach społecznościowych jako The Big Five Family. Czy to będzie wspaniała przygoda, o której wielu z nas skrycie marzy? Jakie trudności i zachwyty czekają ich po drodze? Co odkryją o samych sobie, żyjąc nieustannie w trasie?
Wolność, którą zyskali, staje się prawdziwym testem dla rodziny. Napięcia w małżeństwie są nieodłączną częścią przemiany, jaką przechodzą rodzice. Dodatkowym wyzwaniem są dorastający w podróży chłopcy. Idealny film na lato, który pokochała publiczność festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Łączy najlepsze tradycje kina drogi z dokumentalną wrażliwością na relacje międzyludzkie.
Bezkompromisowe arcydzieło Park Chan-wooka ponownie w kinach na dwudziestolecie premiery!
Prowadzący zwyczajne życie Oh Dae-su (Choi Min-sik) zostaje porwany i uwięziony w niewielkim pokoju. Przez cały czas jedyny kontakt ze światem stanowi dla niego telewizor. To właśnie z telewizji dowiaduje się, że jego żona została brutalnie zamordowana, a on stał się głównym podejrzanym. Gdy mężczyzna zostaje nagle uwolniony po piętnastu latach, postanawia odszukać człowieka, który zniszczył mu życie.
Środkowa część „Trylogii zemsty” Park Chan-wooka w momencie swojej premiery zdobyła blisko siedemdziesiąt nagród i nominacji, w tym Nagrodę Główną Jury na festiwalu w Cannes, a dla milionów widzów stanowiła pierwsze spotkanie z niezwykłą kinematografią koreańską. Przyczynił się do tego sam Quentin Tarantino, który w wielu wywiadach podkreślał, że „Oldboy” to jego ulubiony film.
Dziś, po dwudziestu latach od premiery, „Oldboy” wraca na wielkie ekrany we w pełni zremasterowanej wersji 4K. Zemsta jeszcze nigdy nie wyglądała tak dobrze!
„Smok Diplodok” to epicka historia dla całej rodziny w reżyserii Wojtka Wawszczyka z głosami plejady polskich aktorów.
Porywająca polska animacja o podążaniu za głosem własnego serca. Manifest wielkiej siły wyobraźni i wiary we własne możliwości w przełomowej i pełnej rozmachu polskiej animacji, inspirowanej komiksami legendarnego Tadeusza Baranowskiego. Żądny przygód Diplodok marzy, by życie nabrało odrobiny koloru. Na rodzinnym bagnie jest szaro i wieje nudą. Kiedy spokojne życie przerywa pojawienie się tajemniczej mgły, Diplodok wyrusza w niezapomnianą podróż, by odnaleźć zaginioną rodzinę i przywrócić utracony porządek. Zwiedza magiczne miejsca, spotyka osobliwe stwory i poznaje niebywałych mieszkańców najdziwniejszych światów. Razem z niezdarnym czarodziejem Hokusem Pokusem, zakręconym Profesorkiem Nerwosolkiem i bystrą pilotką Entomologią odkryją wielki sekret. Wspólnie przekonają się, że ich rzeczywistość to tak naprawdę… strona w komiksie pogrążonego w kryzysie twórczym rysownika Tadka. Spróbują uratować rodziców Diplodoka i rozwikłać zagadkę podstępnej mgły. Uwierz we własną opowieść i dołącz do fantastycznej przygody!
„Johnny” to oparta na prawdziwych wydarzeniach historia, która wzrusza i inspiruje. Opowiedziana z perspektywy podopiecznego Jana Kaczkowskiego, Patryka Galewskiego – chłopaka, który nie miał łatwego startu w życiu. Patryk włamuje się do domku w małym mieście. Wyrok sądu nakazuje mu prace społeczne w puckim hospicjum, gdzie poznaje niezwykłego ks. Jana Kaczkowskiego. Duchowny angażuje młodych chłopaków z zawodówki, na pozór twardych buntowników, w pomoc śmiertelnie chorym. W swojej pracy skupia się na bliskości, czułości i walce o relacje z drugim człowiekiem. Uczy empatii. A czyni to z hurtową ilością humoru, czym zyskuje ogromną popularność. Niedługo później Jan sam staje się pacjentem swojego hospicjum. Patryk zostaje postawiony w sytuacji, która zmieni całe jego życie.
Film prezentowany w ramach przeglądu „Przeżyj to w kinie. 20 lat z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej” Z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej do kin wracają kultowe polskie filmy współfinansowane przez PISF. Prezentowany tytuł to jedno z 20 wyjątkowych dzieł, które zachwyciły widzów i zapisały się w historii rodzimego kina. Przeżyj to jeszcze raz – na wielkim ekranie!
Bezkompromisowe arcydzieło Park Chan-wooka ponownie w kinach na dwudziestolecie premiery!
Prowadzący zwyczajne życie Oh Dae-su (Choi Min-sik) zostaje porwany i uwięziony w niewielkim pokoju. Przez cały czas jedyny kontakt ze światem stanowi dla niego telewizor. To właśnie z telewizji dowiaduje się, że jego żona została brutalnie zamordowana, a on stał się głównym podejrzanym. Gdy mężczyzna zostaje nagle uwolniony po piętnastu latach, postanawia odszukać człowieka, który zniszczył mu życie.
Środkowa część „Trylogii zemsty” Park Chan-wooka w momencie swojej premiery zdobyła blisko siedemdziesiąt nagród i nominacji, w tym Nagrodę Główną Jury na festiwalu w Cannes, a dla milionów widzów stanowiła pierwsze spotkanie z niezwykłą kinematografią koreańską. Przyczynił się do tego sam Quentin Tarantino, który w wielu wywiadach podkreślał, że „Oldboy” to jego ulubiony film.
Dziś, po dwudziestu latach od premiery, „Oldboy” wraca na wielkie ekrany we w pełni zremasterowanej wersji 4K. Zemsta jeszcze nigdy nie wyglądała tak dobrze!
Premiera tego absurdalnego filmu nigdy nie miała miejsca. W Polsce. Dlatego robimy ją teraz, 50 lat po premierze światowej, bo w 1975 roku akurat graliśmy w kinach świetną „Ziemię obiecaną” Wajdy, a później już musieliśmy szybko lecieć do sklepu, by stanąć w kolejce po mięso. Nasi „przyjaciele” zza Buga też nie bardzo chcieli, żebyśmy pękali ze śmiechu. Nie było więc czasu i przestrzeni na polską premierę kinową pierwszego (czy tam drugiego – zależy, jak liczyć) filmu fabularnego Monty Pythona, grupy komików ze „zgniłego Zachodu”, którzy usiłowali przekonać cały świat, że konno można jeździć bez konia, a jedynie klekocząc skorupami kokosa.
Anglia, rok 932. Król Artur przemierza wioski i miasta, by znaleźć dzielnych wojowników, którzy do niego dołączą i zostaną Rycerzami Okrągłego Stołu. Poszukiwania obfitują w niebywałe przygody, ale w końcu Arturowi udaje się namówić pięciu rycerzy, aby mu towarzyszyli. Król pragnie dotrzeć z nimi do zamku Camelot. Niespodziewanie przemawia do niego sam Bóg i zleca mu inną misję – odszukanie Świętego Graala. Podczas wyprawy kompania zmierzy się z licznymi niebezpieczeństwami, jak francuscy szydercy, rycerze, którzy mówią „Ni”, latające krowy czy Krwiożerczy Królik.
Tytuł polski: Monty Python i Święty Graal. 50-lecie premiery (wersja 2K) Tytuł angielski: Monty Python and The Holy Grail 50th Anniversary (2K version) Język: angielski Napisy: polskie Wersja: 2K Scenariusz: Graham Chapman, John Cleese, Eric Idle, Terry Gilliam, Terry Jones, Michael Palin (grupa Monty Pythona) Reżyseria: Terry Gilliam, Terry Jones Obsada: Graham Chapman, John Cleese, Eric Idle, Terry Gilliam, Terry Jones, Michael Palin, Connie Booth, Carol Cleveland, Neil Innes, Bee Duffell, John Young, Rita Davies, Avril Stewart, Sally Kinghorn i in. Ograniczenie wiekowe: od 16 lat Czas trwania: 91 minut Kraj produkcji: Wielka Brytania Rok produkcji: 1975
Czy namiętność może mieć smak? Wietnamsko-francuski reżyser Tran Anh Hung („Rykszarz", „Zapach zielonej papai") udowadnia, że zdecydowanie tak! „Bulion i inne namiętności" (nagroda za reżyserię na festiwalu w Cannes) wciąga w świat doskonałej francuskiej kuchni, ale przede wszystkim w zmysłowy sposób pokazuje, że poprzez potrawy, smaki i aromaty można wyrazić najgłębsze uczucia.
Bohaterami osadzonego w drugiej połowie XIX wieku filmu są znakomita kucharka Eugénie (Juliette Binoche) i znany smakosz, gastronom Dodin (Benoît Magimel). Od 20 lat razem gotują, tworzą przepisy i wydają wielkie przyjęcia. Rozmawiają ze sobą głównie za pośrednictwem potraw, przygotowując wspaniałe buliony, sosy, przepiórki, turboty, warzywa z własnego ogrodu czy spektakularne desery. Świat, który wspólnie tworzą, pomaga im przetrwać najtrudniejsze życiowe momenty, a ich relacja przez lata ewoluuje.
Tran Anh Hung, luźno opierając scenariusz na powieści Marcela Rouffa i inspirując się autentyczną postacią Anthelme'a Brillata-Savarina, łączy romans z poetyckim kinem kulinarnym. Udowadnia również, że kino może oddawać niezwykły smak i aromat potraw, tak aby widz mógł rozkoszować się każdym ujęciem. Za oprawę kulinarną „Bulionu i innych namiętności" odpowiada Pierre Gagnaire, słynny francuski szef kuchni. Od czasów „Uczty Babette" nie było w kinach tak smakowitego filmu. Bon appétit!
Kasia i Robert sprzedają dom oraz wszystko, co posiadają, żeby wraz z trójką dzieci ruszyć kamperem na wyprawę życia i móc budować głębsze więzi w rodzinie. Swoją podróż relacjonują w mediach społecznościowych jako The Big Five Family. Czy to będzie wspaniała przygoda, o której wielu z nas skrycie marzy? Jakie trudności i zachwyty czekają ich po drodze? Co odkryją o samych sobie, żyjąc nieustannie w trasie?
Wolność, którą zyskali, staje się prawdziwym testem dla rodziny. Napięcia w małżeństwie są nieodłączną częścią przemiany, jaką przechodzą rodzice. Dodatkowym wyzwaniem są dorastający w podróży chłopcy. Idealny film na lato, który pokochała publiczność festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Łączy najlepsze tradycje kina drogi z dokumentalną wrażliwością na relacje międzyludzkie.
„Smok Diplodok” to epicka historia dla całej rodziny w reżyserii Wojtka Wawszczyka z głosami plejady polskich aktorów.
Porywająca polska animacja o podążaniu za głosem własnego serca. Manifest wielkiej siły wyobraźni i wiary we własne możliwości w przełomowej i pełnej rozmachu polskiej animacji, inspirowanej komiksami legendarnego Tadeusza Baranowskiego. Żądny przygód Diplodok marzy, by życie nabrało odrobiny koloru. Na rodzinnym bagnie jest szaro i wieje nudą. Kiedy spokojne życie przerywa pojawienie się tajemniczej mgły, Diplodok wyrusza w niezapomnianą podróż, by odnaleźć zaginioną rodzinę i przywrócić utracony porządek. Zwiedza magiczne miejsca, spotyka osobliwe stwory i poznaje niebywałych mieszkańców najdziwniejszych światów. Razem z niezdarnym czarodziejem Hokusem Pokusem, zakręconym Profesorkiem Nerwosolkiem i bystrą pilotką Entomologią odkryją wielki sekret. Wspólnie przekonają się, że ich rzeczywistość to tak naprawdę… strona w komiksie pogrążonego w kryzysie twórczym rysownika Tadka. Spróbują uratować rodziców Diplodoka i rozwikłać zagadkę podstępnej mgły. Uwierz we własną opowieść i dołącz do fantastycznej przygody!
„Piosenki o miłości” okazały się największym przebojem ostatniego festiwalu w Gdyni. Debiut Tomasza Habowskiego to mocny, nowy głos polskiego kina. Słodko-gorzki jak najlepszy indie popowy kawałek i uderzający w najczulsze struny – tam gdzie miłość spotyka się z kalkulacją, a pasja z karierą. Romantyczne „Piosenki...” zachwycą z pewnością fanów „Frances Ha”, „Once” czy „Przed wschodem słońca”.
Ona jest dziewczyną z bloku w małym mieście, on pochodzi z zamożnej, znanej warszawskiej rodziny. Ona kelneruje i śpiewa o tym, co jej w duszy gra, on marzy o wydaniu płyty, którą utarłby nosa sławnemu ojcu-aktorowi. Poznają się, gdy ona obsługuje przyjęcie, na którym on się bawi. Połączy ich miłość do muzyki, rozdzielą ambicje i marzenia. Kruche uczucie, które rodzi się między nimi, cały czas wystawiane jest na próbę: ona wciąż przed nim ucieka, on potrafi łgać jak z nut. Czy dwa tak różne brzmienia mogą się zestroić? Ile razy w życiu możliwy jest bis?
Film Tomasza Habowskiego to także opowieść o kobiecej walce o niezależność i dochodzeniu do własnego głosu. Debiutująca w kinie wokalistka The Dumplings, Justyna Święs, wykreowała postać, która łączy niesamowity talent z równie potężnym brakiem wiary w siebie. Ale „Piosenki o miłości” śpiewane są w duecie: Święs i świetny w roli pogubionego chłopaka Tomasz Włosok („Boże Ciało”, „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa”) tworzą elektryzującą parę, między którą emocje przeskakują jak iskry. Wokół nich orbitują gwiazdy sceny i ekranu, między innymi Andrzej Grabowski, Patrycja Volny, Krzysztof Zalewski, Iga „Ofelia” Krefft. Fantastyczną muzykę do filmu skomponował Kamil „Holden” Kryszak, współpracujący z Marceliną czy duetem Karaś/Rogucki.
Film prezentowany w ramach przeglądu „Przeżyj to w kinie. 20 lat z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej” Z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej do kin wracają kultowe polskie filmy współfinansowane przez PISF. Prezentowany tytuł to jedno z 20 wyjątkowych dzieł, które zachwyciły widzów i zapisały się w historii rodzimego kina. Przeżyj to jeszcze raz – na wielkim ekranie!
Kasia i Robert sprzedają dom oraz wszystko, co posiadają, żeby wraz z trójką dzieci ruszyć kamperem na wyprawę życia i móc budować głębsze więzi w rodzinie. Swoją podróż relacjonują w mediach społecznościowych jako The Big Five Family. Czy to będzie wspaniała przygoda, o której wielu z nas skrycie marzy? Jakie trudności i zachwyty czekają ich po drodze? Co odkryją o samych sobie, żyjąc nieustannie w trasie?
Wolność, którą zyskali, staje się prawdziwym testem dla rodziny. Napięcia w małżeństwie są nieodłączną częścią przemiany, jaką przechodzą rodzice. Dodatkowym wyzwaniem są dorastający w podróży chłopcy. Idealny film na lato, który pokochała publiczność festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Łączy najlepsze tradycje kina drogi z dokumentalną wrażliwością na relacje międzyludzkie.
Bezkompromisowe arcydzieło Park Chan-wooka ponownie w kinach na dwudziestolecie premiery!
Prowadzący zwyczajne życie Oh Dae-su (Choi Min-sik) zostaje porwany i uwięziony w niewielkim pokoju. Przez cały czas jedyny kontakt ze światem stanowi dla niego telewizor. To właśnie z telewizji dowiaduje się, że jego żona została brutalnie zamordowana, a on stał się głównym podejrzanym. Gdy mężczyzna zostaje nagle uwolniony po piętnastu latach, postanawia odszukać człowieka, który zniszczył mu życie.
Środkowa część „Trylogii zemsty” Park Chan-wooka w momencie swojej premiery zdobyła blisko siedemdziesiąt nagród i nominacji, w tym Nagrodę Główną Jury na festiwalu w Cannes, a dla milionów widzów stanowiła pierwsze spotkanie z niezwykłą kinematografią koreańską. Przyczynił się do tego sam Quentin Tarantino, który w wielu wywiadach podkreślał, że „Oldboy” to jego ulubiony film.
Dziś, po dwudziestu latach od premiery, „Oldboy” wraca na wielkie ekrany we w pełni zremasterowanej wersji 4K. Zemsta jeszcze nigdy nie wyglądała tak dobrze!
Czy namiętność może mieć smak? Wietnamsko-francuski reżyser Tran Anh Hung („Rykszarz", „Zapach zielonej papai") udowadnia, że zdecydowanie tak! „Bulion i inne namiętności" (nagroda za reżyserię na festiwalu w Cannes) wciąga w świat doskonałej francuskiej kuchni, ale przede wszystkim w zmysłowy sposób pokazuje, że poprzez potrawy, smaki i aromaty można wyrazić najgłębsze uczucia.
Bohaterami osadzonego w drugiej połowie XIX wieku filmu są znakomita kucharka Eugénie (Juliette Binoche) i znany smakosz, gastronom Dodin (Benoît Magimel). Od 20 lat razem gotują, tworzą przepisy i wydają wielkie przyjęcia. Rozmawiają ze sobą głównie za pośrednictwem potraw, przygotowując wspaniałe buliony, sosy, przepiórki, turboty, warzywa z własnego ogrodu czy spektakularne desery. Świat, który wspólnie tworzą, pomaga im przetrwać najtrudniejsze życiowe momenty, a ich relacja przez lata ewoluuje.
Tran Anh Hung, luźno opierając scenariusz na powieści Marcela Rouffa i inspirując się autentyczną postacią Anthelme'a Brillata-Savarina, łączy romans z poetyckim kinem kulinarnym. Udowadnia również, że kino może oddawać niezwykły smak i aromat potraw, tak aby widz mógł rozkoszować się każdym ujęciem. Za oprawę kulinarną „Bulionu i innych namiętności" odpowiada Pierre Gagnaire, słynny francuski szef kuchni. Od czasów „Uczty Babette" nie było w kinach tak smakowitego filmu. Bon appétit!
„Smok Diplodok” to epicka historia dla całej rodziny w reżyserii Wojtka Wawszczyka z głosami plejady polskich aktorów.
Porywająca polska animacja o podążaniu za głosem własnego serca. Manifest wielkiej siły wyobraźni i wiary we własne możliwości w przełomowej i pełnej rozmachu polskiej animacji, inspirowanej komiksami legendarnego Tadeusza Baranowskiego. Żądny przygód Diplodok marzy, by życie nabrało odrobiny koloru. Na rodzinnym bagnie jest szaro i wieje nudą. Kiedy spokojne życie przerywa pojawienie się tajemniczej mgły, Diplodok wyrusza w niezapomnianą podróż, by odnaleźć zaginioną rodzinę i przywrócić utracony porządek. Zwiedza magiczne miejsca, spotyka osobliwe stwory i poznaje niebywałych mieszkańców najdziwniejszych światów. Razem z niezdarnym czarodziejem Hokusem Pokusem, zakręconym Profesorkiem Nerwosolkiem i bystrą pilotką Entomologią odkryją wielki sekret. Wspólnie przekonają się, że ich rzeczywistość to tak naprawdę… strona w komiksie pogrążonego w kryzysie twórczym rysownika Tadka. Spróbują uratować rodziców Diplodoka i rozwikłać zagadkę podstępnej mgły. Uwierz we własną opowieść i dołącz do fantastycznej przygody!
„IO” to zapierająca dech w piersiach odyseja, porywające kinowe doświadczenie i nakręcony z imponującym rozmachem obraz współczesnego świata. Film Jerzego Skolimowskiego stał się sensacją festiwalu w Cannes, skąd wyjechał z Nagrodą Jury.
Opowieść o nas samych, odbijających się w wilgotnych oczach pewnego osiołka, zachwyciła artystyczną brawurą i młodzieńczą energią, choć firmuje ją swoim nazwiskiem 84-letni mistrz europejskiego kina.
Historia „IO” za sprawą niezwykłego zwierzęcego bohatera wykracza poza ludzką perspektywę, ale to przede wszystkim film głęboko humanistyczny – manifest w obronie tego, co pozostało w nas niewinne. Podróż, w jaką zabiera nas Skolimowski, wiedzie przez całą Europę: od cyrku przez stadiony i parkingi dla tirów, po pałace. Od głupoty, przez przemoc, po przebłyski dobra i solidarności. Ten portret zbiorowy, który jednak nie traci z oczu pojedynczej mrówki, łączy realistyczne i wizjonerskie, przyziemne i metafizyczne, krytyczne i empatyczne. Swoim rozmachem przypomina najwspanialsze obrazy Hieronima Boscha i Pietera Bruegla.
Zanurzony w tradycji, śmiało eksplorujący jednak nowe ścieżki kina, film Skolimowskiego jest kolejnym, przy którym polski reżyser współpracował z legendarnym producentem, Jeremym Thomasem (jego filmografia obejmuje choćby „Wrzask”, „Ostatniego cesarza”, „Pod osłoną nieba”, „Nagi lunch”, „Tylko kochankowie przeżyją”). Za ekspresyjną, kreacyjną stronę „IO” odpowiadają operator Michał Dymek i wybitna montażystka, Agnieszka Glińska. Monumentalną, uwznioślającą każdy oddech osiołka muzykę skomponował Paweł Mykietyn, a w podróży towarzyszą bohaterowi m.in. Sandra Drzymalska, Mateusz Kościukiewicz i Isabelle Huppert.
Film prezentowany w ramach przeglądu „Przeżyj to w kinie. 20 lat z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej” Z okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej do kin wracają kultowe polskie filmy współfinansowane przez PISF. Prezentowany tytuł to jedno z 20 wyjątkowych dzieł, które zachwyciły widzów i zapisały się w historii rodzimego kina. Przeżyj to jeszcze raz – na wielkim ekranie!
Czy namiętność może mieć smak? Wietnamsko-francuski reżyser Tran Anh Hung („Rykszarz", „Zapach zielonej papai") udowadnia, że zdecydowanie tak! „Bulion i inne namiętności" (nagroda za reżyserię na festiwalu w Cannes) wciąga w świat doskonałej francuskiej kuchni, ale przede wszystkim w zmysłowy sposób pokazuje, że poprzez potrawy, smaki i aromaty można wyrazić najgłębsze uczucia.
Bohaterami osadzonego w drugiej połowie XIX wieku filmu są znakomita kucharka Eugénie (Juliette Binoche) i znany smakosz, gastronom Dodin (Benoît Magimel). Od 20 lat razem gotują, tworzą przepisy i wydają wielkie przyjęcia. Rozmawiają ze sobą głównie za pośrednictwem potraw, przygotowując wspaniałe buliony, sosy, przepiórki, turboty, warzywa z własnego ogrodu czy spektakularne desery. Świat, który wspólnie tworzą, pomaga im przetrwać najtrudniejsze życiowe momenty, a ich relacja przez lata ewoluuje.
Tran Anh Hung, luźno opierając scenariusz na powieści Marcela Rouffa i inspirując się autentyczną postacią Anthelme'a Brillata-Savarina, łączy romans z poetyckim kinem kulinarnym. Udowadnia również, że kino może oddawać niezwykły smak i aromat potraw, tak aby widz mógł rozkoszować się każdym ujęciem. Za oprawę kulinarną „Bulionu i innych namiętności" odpowiada Pierre Gagnaire, słynny francuski szef kuchni. Od czasów „Uczty Babette" nie było w kinach tak smakowitego filmu. Bon appétit!
Kasia i Robert sprzedają dom oraz wszystko, co posiadają, żeby wraz z trójką dzieci ruszyć kamperem na wyprawę życia i móc budować głębsze więzi w rodzinie. Swoją podróż relacjonują w mediach społecznościowych jako The Big Five Family. Czy to będzie wspaniała przygoda, o której wielu z nas skrycie marzy? Jakie trudności i zachwyty czekają ich po drodze? Co odkryją o samych sobie, żyjąc nieustannie w trasie?
Wolność, którą zyskali, staje się prawdziwym testem dla rodziny. Napięcia w małżeństwie są nieodłączną częścią przemiany, jaką przechodzą rodzice. Dodatkowym wyzwaniem są dorastający w podróży chłopcy. Idealny film na lato, który pokochała publiczność festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Łączy najlepsze tradycje kina drogi z dokumentalną wrażliwością na relacje międzyludzkie.
Bezkompromisowe arcydzieło Park Chan-wooka ponownie w kinach na dwudziestolecie premiery!
Prowadzący zwyczajne życie Oh Dae-su (Choi Min-sik) zostaje porwany i uwięziony w niewielkim pokoju. Przez cały czas jedyny kontakt ze światem stanowi dla niego telewizor. To właśnie z telewizji dowiaduje się, że jego żona została brutalnie zamordowana, a on stał się głównym podejrzanym. Gdy mężczyzna zostaje nagle uwolniony po piętnastu latach, postanawia odszukać człowieka, który zniszczył mu życie.
Środkowa część „Trylogii zemsty” Park Chan-wooka w momencie swojej premiery zdobyła blisko siedemdziesiąt nagród i nominacji, w tym Nagrodę Główną Jury na festiwalu w Cannes, a dla milionów widzów stanowiła pierwsze spotkanie z niezwykłą kinematografią koreańską. Przyczynił się do tego sam Quentin Tarantino, który w wielu wywiadach podkreślał, że „Oldboy” to jego ulubiony film.
Dziś, po dwudziestu latach od premiery, „Oldboy” wraca na wielkie ekrany we w pełni zremasterowanej wersji 4K. Zemsta jeszcze nigdy nie wyglądała tak dobrze!
„Smok Diplodok” to epicka historia dla całej rodziny w reżyserii Wojtka Wawszczyka z głosami plejady polskich aktorów.
Porywająca polska animacja o podążaniu za głosem własnego serca. Manifest wielkiej siły wyobraźni i wiary we własne możliwości w przełomowej i pełnej rozmachu polskiej animacji, inspirowanej komiksami legendarnego Tadeusza Baranowskiego. Żądny przygód Diplodok marzy, by życie nabrało odrobiny koloru. Na rodzinnym bagnie jest szaro i wieje nudą. Kiedy spokojne życie przerywa pojawienie się tajemniczej mgły, Diplodok wyrusza w niezapomnianą podróż, by odnaleźć zaginioną rodzinę i przywrócić utracony porządek. Zwiedza magiczne miejsca, spotyka osobliwe stwory i poznaje niebywałych mieszkańców najdziwniejszych światów. Razem z niezdarnym czarodziejem Hokusem Pokusem, zakręconym Profesorkiem Nerwosolkiem i bystrą pilotką Entomologią odkryją wielki sekret. Wspólnie przekonają się, że ich rzeczywistość to tak naprawdę… strona w komiksie pogrążonego w kryzysie twórczym rysownika Tadka. Spróbują uratować rodziców Diplodoka i rozwikłać zagadkę podstępnej mgły. Uwierz we własną opowieść i dołącz do fantastycznej przygody!
Bezkompromisowe arcydzieło Park Chan-wooka ponownie w kinach na dwudziestolecie premiery!
Prowadzący zwyczajne życie Oh Dae-su (Choi Min-sik) zostaje porwany i uwięziony w niewielkim pokoju. Przez cały czas jedyny kontakt ze światem stanowi dla niego telewizor. To właśnie z telewizji dowiaduje się, że jego żona została brutalnie zamordowana, a on stał się głównym podejrzanym. Gdy mężczyzna zostaje nagle uwolniony po piętnastu latach, postanawia odszukać człowieka, który zniszczył mu życie.
Środkowa część „Trylogii zemsty” Park Chan-wooka w momencie swojej premiery zdobyła blisko siedemdziesiąt nagród i nominacji, w tym Nagrodę Główną Jury na festiwalu w Cannes, a dla milionów widzów stanowiła pierwsze spotkanie z niezwykłą kinematografią koreańską. Przyczynił się do tego sam Quentin Tarantino, który w wielu wywiadach podkreślał, że „Oldboy” to jego ulubiony film.
Dziś, po dwudziestu latach od premiery, „Oldboy” wraca na wielkie ekrany we w pełni zremasterowanej wersji 4K. Zemsta jeszcze nigdy nie wyglądała tak dobrze!
Czy namiętność może mieć smak? Wietnamsko-francuski reżyser Tran Anh Hung („Rykszarz", „Zapach zielonej papai") udowadnia, że zdecydowanie tak! „Bulion i inne namiętności" (nagroda za reżyserię na festiwalu w Cannes) wciąga w świat doskonałej francuskiej kuchni, ale przede wszystkim w zmysłowy sposób pokazuje, że poprzez potrawy, smaki i aromaty można wyrazić najgłębsze uczucia.
Bohaterami osadzonego w drugiej połowie XIX wieku filmu są znakomita kucharka Eugénie (Juliette Binoche) i znany smakosz, gastronom Dodin (Benoît Magimel). Od 20 lat razem gotują, tworzą przepisy i wydają wielkie przyjęcia. Rozmawiają ze sobą głównie za pośrednictwem potraw, przygotowując wspaniałe buliony, sosy, przepiórki, turboty, warzywa z własnego ogrodu czy spektakularne desery. Świat, który wspólnie tworzą, pomaga im przetrwać najtrudniejsze życiowe momenty, a ich relacja przez lata ewoluuje.
Tran Anh Hung, luźno opierając scenariusz na powieści Marcela Rouffa i inspirując się autentyczną postacią Anthelme'a Brillata-Savarina, łączy romans z poetyckim kinem kulinarnym. Udowadnia również, że kino może oddawać niezwykły smak i aromat potraw, tak aby widz mógł rozkoszować się każdym ujęciem. Za oprawę kulinarną „Bulionu i innych namiętności" odpowiada Pierre Gagnaire, słynny francuski szef kuchni. Od czasów „Uczty Babette" nie było w kinach tak smakowitego filmu. Bon appétit!
W ramach lipcowego pokazu Mikrofeminizacji zapraszamy na pełną brawurowej odwagi reinterpretację klasycznej baśni braci Grimm o Kopciuszku.
Nazwiska prelegentów podamy wkrótce
„Brzydka siostra” to historia Elwiry, która żyje w cieniu swojej bajecznie pięknej przyrodniej siostry. W świecie, gdzie uroda to waluta, a królewski bal przypomina bezwzględne igrzyska, Elwira postanawia za wszelką cenę poślubić księcia. Największą przeszkodą, aby podbić serce wymarzonego mężczyzny i rozpocząć nowe lepsze życie, jest Kopciuszek.
„Brzydka siostra” to kino gatunkowe najwyższej jakości idealnie wpisujące się w popularną ostatnimi czasy, za sprawą „Titane” czy „Substancji”, poetykę, ale czerpie też inspiracje z kina Davida Cronenberga. Reżyserka Emilie Blichfeldt, posługując się formułą kina kostiumowego, opowiada o bardzo aktualnych problemach – dyktacie piękna, niezdrowych wzorcach czy tym, jak zmienia się ciało.
Film, który okazał się przebojem Sundance Film Festival i Berlinale, częściowo kręcony był w Polsce, a w drugoplanowych rolach podziwiać możemy Katarzynę Herman i Agnieszkę Żulewską.
Kasia i Robert sprzedają dom oraz wszystko, co posiadają, żeby wraz z trójką dzieci ruszyć kamperem na wyprawę życia i móc budować głębsze więzi w rodzinie. Swoją podróż relacjonują w mediach społecznościowych jako The Big Five Family. Czy to będzie wspaniała przygoda, o której wielu z nas skrycie marzy? Jakie trudności i zachwyty czekają ich po drodze? Co odkryją o samych sobie, żyjąc nieustannie w trasie?
Wolność, którą zyskali, staje się prawdziwym testem dla rodziny. Napięcia w małżeństwie są nieodłączną częścią przemiany, jaką przechodzą rodzice. Dodatkowym wyzwaniem są dorastający w podróży chłopcy. Idealny film na lato, który pokochała publiczność festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Łączy najlepsze tradycje kina drogi z dokumentalną wrażliwością na relacje międzyludzkie.
„Smok Diplodok” to epicka historia dla całej rodziny w reżyserii Wojtka Wawszczyka z głosami plejady polskich aktorów.
Porywająca polska animacja o podążaniu za głosem własnego serca. Manifest wielkiej siły wyobraźni i wiary we własne możliwości w przełomowej i pełnej rozmachu polskiej animacji, inspirowanej komiksami legendarnego Tadeusza Baranowskiego. Żądny przygód Diplodok marzy, by życie nabrało odrobiny koloru. Na rodzinnym bagnie jest szaro i wieje nudą. Kiedy spokojne życie przerywa pojawienie się tajemniczej mgły, Diplodok wyrusza w niezapomnianą podróż, by odnaleźć zaginioną rodzinę i przywrócić utracony porządek. Zwiedza magiczne miejsca, spotyka osobliwe stwory i poznaje niebywałych mieszkańców najdziwniejszych światów. Razem z niezdarnym czarodziejem Hokusem Pokusem, zakręconym Profesorkiem Nerwosolkiem i bystrą pilotką Entomologią odkryją wielki sekret. Wspólnie przekonają się, że ich rzeczywistość to tak naprawdę… strona w komiksie pogrążonego w kryzysie twórczym rysownika Tadka. Spróbują uratować rodziców Diplodoka i rozwikłać zagadkę podstępnej mgły. Uwierz we własną opowieść i dołącz do fantastycznej przygody!
Kasia i Robert sprzedają dom oraz wszystko, co posiadają, żeby wraz z trójką dzieci ruszyć kamperem na wyprawę życia i móc budować głębsze więzi w rodzinie. Swoją podróż relacjonują w mediach społecznościowych jako The Big Five Family. Czy to będzie wspaniała przygoda, o której wielu z nas skrycie marzy? Jakie trudności i zachwyty czekają ich po drodze? Co odkryją o samych sobie, żyjąc nieustannie w trasie?
Wolność, którą zyskali, staje się prawdziwym testem dla rodziny. Napięcia w małżeństwie są nieodłączną częścią przemiany, jaką przechodzą rodzice. Dodatkowym wyzwaniem są dorastający w podróży chłopcy. Idealny film na lato, który pokochała publiczność festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Łączy najlepsze tradycje kina drogi z dokumentalną wrażliwością na relacje międzyludzkie.
Bezkompromisowe arcydzieło Park Chan-wooka ponownie w kinach na dwudziestolecie premiery!
Prowadzący zwyczajne życie Oh Dae-su (Choi Min-sik) zostaje porwany i uwięziony w niewielkim pokoju. Przez cały czas jedyny kontakt ze światem stanowi dla niego telewizor. To właśnie z telewizji dowiaduje się, że jego żona została brutalnie zamordowana, a on stał się głównym podejrzanym. Gdy mężczyzna zostaje nagle uwolniony po piętnastu latach, postanawia odszukać człowieka, który zniszczył mu życie.
Środkowa część „Trylogii zemsty” Park Chan-wooka w momencie swojej premiery zdobyła blisko siedemdziesiąt nagród i nominacji, w tym Nagrodę Główną Jury na festiwalu w Cannes, a dla milionów widzów stanowiła pierwsze spotkanie z niezwykłą kinematografią koreańską. Przyczynił się do tego sam Quentin Tarantino, który w wielu wywiadach podkreślał, że „Oldboy” to jego ulubiony film.
Dziś, po dwudziestu latach od premiery, „Oldboy” wraca na wielkie ekrany we w pełni zremasterowanej wersji 4K. Zemsta jeszcze nigdy nie wyglądała tak dobrze!
Czy namiętność może mieć smak? Wietnamsko-francuski reżyser Tran Anh Hung („Rykszarz", „Zapach zielonej papai") udowadnia, że zdecydowanie tak! „Bulion i inne namiętności" (nagroda za reżyserię na festiwalu w Cannes) wciąga w świat doskonałej francuskiej kuchni, ale przede wszystkim w zmysłowy sposób pokazuje, że poprzez potrawy, smaki i aromaty można wyrazić najgłębsze uczucia.
Bohaterami osadzonego w drugiej połowie XIX wieku filmu są znakomita kucharka Eugénie (Juliette Binoche) i znany smakosz, gastronom Dodin (Benoît Magimel). Od 20 lat razem gotują, tworzą przepisy i wydają wielkie przyjęcia. Rozmawiają ze sobą głównie za pośrednictwem potraw, przygotowując wspaniałe buliony, sosy, przepiórki, turboty, warzywa z własnego ogrodu czy spektakularne desery. Świat, który wspólnie tworzą, pomaga im przetrwać najtrudniejsze życiowe momenty, a ich relacja przez lata ewoluuje.
Tran Anh Hung, luźno opierając scenariusz na powieści Marcela Rouffa i inspirując się autentyczną postacią Anthelme'a Brillata-Savarina, łączy romans z poetyckim kinem kulinarnym. Udowadnia również, że kino może oddawać niezwykły smak i aromat potraw, tak aby widz mógł rozkoszować się każdym ujęciem. Za oprawę kulinarną „Bulionu i innych namiętności" odpowiada Pierre Gagnaire, słynny francuski szef kuchni. Od czasów „Uczty Babette" nie było w kinach tak smakowitego filmu. Bon appétit!
Jeśli myślisz, że znasz już wszystko – „The Room”, „Gliniarza samuraja”, a nawet „Ptakodemię” – przygotuj się na „Bad Black”, czyli ugandyjskie kino akcji wystrugane z plastikowych karabinów, wielkiej pasji i... całkowitego braku budżetu. Ten film to absolutny hit kultowej wytwórni Wakaliwood, działającej w dzielnicy Wakaliga w Kampali, gdzie kino tworzy się z miłości do akcji i czystej adrenaliny.
Opowieść zaczyna się jak klasyczne kino zemsty — sierota trafia na ulicę, dorasta w świecie przemocy i ostatecznie zostaje bezwzględną, lecz sprawiedliwą wojowniczką o imieniu Bad Black. Równolegle poznajemy białego lekarza z Ameryki, który przybywa do Ugandy, a po serii absolutnie nieprawdopodobnych zdarzeń... zostaje wyszkolony na komandosa przez kilkuletniego chłopca. W międzyczasie ktoś krzyczy „WAKALIWOOD!”, ktoś wybucha, a ktoś inny kopie salto przez płonący śmietnik. I wszystko to jest zagrane z pełnym zaangażowaniem – a jednocześnie z takim dystansem i radością, że trudno się nie śmiać.
To, co wyróżnia „Bad Black” na tle innych filmów klasy B, to autentyczna energia i unikalna forma. Cały film okraszony jest komentarzem tzw. Video Jokera – lokalnego lektora, który na bieżąco tłumaczy, żartuje i krzyczy rzeczy w stylu „ACTION IS COMING!” albo „SUPER COMMANDO!”. To nie żart – to element charakterystyczny dla ugandyjskich pokazów filmowych, gdzie seans przypomina wspólne wydarzenie z komentarzem na żywo. To właśnie ten głos staje się sercem filmu i czyni go tak wyjątkowym.
Nakręcony przez Isaaca Nabwanę (I.G.G.), samouka, który zbudował swoją wytwórnię z części komputerowych znalezionych na złomie i nauczył się montażu na starym laptopie, film jest świadectwem czystej kreatywności i niepowstrzymanej energii. Nie ma tu CGI z Hollywood – są za to efekty specjalne robione domowymi sposobami oraz sceny walki, w których dzieci grają dorosłych, a śrubokręt staje się bronią masowego rażenia.
Nie dajcie się zwieść wysokim ocenom na IMDb – to nie wynik jakości filmu, lecz czystej miłości widzów do jego uroczej amatorszczyzny. „Bad Black” nawet nie udaje, że jest dobry. On po prostu wie, że jest najlepszy w byciu najgorszym – i robi to z taką bezczelnością, autentycznością i radością, że nie da się nie kibicować każdemu ujęciu. Ten film nie tylko bawi – on przypomina, że kino może być tworzone wszędzie, przez każdego i z niczego.
reż. Nabwana I.G.G. akcja, komedia | Uganda | 2016 1 h 8 min język: angielski napisy: polskie
CZYM SĄ NAJLEPSZE Z NAJGORSZYCH? To pokazy różnorodnego kina klasy B – od starych, amerykańskich filmów sci-fi z kosmitami i latającymi spodkami wiszącymi na sznurkach, przez przebojowe kino akcji lat 80. z nieskazitelnymi bohaterami w ortalionowych dresach, po horrory z gumowymi potworami. Niskie budżety, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo, nielogiczna fabuła, a także zaangażowanie i pasja autorów to tylko niektóre cechy wspólne najgorszych produkcji w historii kinematografii światowej, które prezentowane są na przeglądzie. Filmy Najlepsze z Najgorszych rozbudzają wśród widzą miłość do kina klasy B od 2015 roku. Dotychczas odbyło się kilkaset seansów i wydarzeń w ramach przeglądu. Pomysłodawczynią i programerką cyklu jest Monika Stolat, a organizatorem Nowa Aleksandria. Więcej: www.najlepszeznajgorszych.pl
Rewelacja tegorocznego festiwalu w Cannes i najlepszy od lat fabularny film Jima Jarmuscha. Twórca Broken Flowers oraz Kawy i papierosów stworzył pełną humoru opowieść o tym, że życie jest poezją i każdy może odnaleźć szczęście na swój sposób.
Paterson (Adam Driver) jest kierowcą miejskiego autobusu. Niczego mu nie brakuje. Kocha swoją pełną szalonych pomysłów żonę (Golshifteh Farahani), która każdego dnia tworzy nowy plan na przyszłość. Mężczyzna ma czas na swoją pasję (pisanie wierszy), spacery z psem i spotkania z grupą zaprzyjaźnionych ekscentryków. Jest wśród nich przeżywający zawód miłosny kompan od kufla, wyzwolona singielka przesiadująca wieczorami w barze, czy wiecznie narzekający kolega z pracy, który zazdrości Patersonowi pogody ducha. Jednak na skutek zabawnego zbiegu okoliczności stoicki spokój tytułowego bohatera zostaje poddany próbie.
To podróż przez cztery dekady historii Polaków i Niemców żyjących wspólnie na tej ziemi, pełna znakomitych kreacji aktorskich. W 1900 roku Książę pszczyński, Hans Friedrich von Teuss XVII, przyjmuje cesarza Wilhelma II po udanym polowaniu. Cesarz oferuje mu stanowisko nadwornego Wielkiego Łowczego lub ambasadora w Londynie. Książę, mając na uwadze zadowolenie swojej żony Daisy, wybiera tytuł Wielkiego Łowczego.
"Magnat"; Filipa Bajona opowiada o jednym z ostatnich dziedziców księstwa Pszczyńskiego i jego trzech synach. Jan Nowicki grający księcia Hansa Heinricha von Teuss stworzył niezapomnianą kreację. "Magnat"; często bywa porównywany do filmów Luchino Viscontiego, ponieważ opowiada o końcu świata arystokracji i o tym, jak jej przedstawiciele ten koniec przeżywali. Jednak to nie rodzinna saga na tle politycznych przewrotów XX w. najbardziej zafascynowała publiczność, a słynna scena erotyczna, w której zagrali Bogusław Linda i Grażyna Szapołowska.
Reżyseria Filip Bajon Obsada: Jan Nowicki, Jan Englert, Grażyna Szapołowska, Bogusław Linda, Olgierd Łukaszewicz, Maria Gładkowska Polska 1987, 171’
Tilda Swinton, Tom Hiddleston i Mia Wasikowska w czarnej komedii outsidera światowego kina Jima Jarmuscha, twórcy „Broken Flowers”, „Truposza” i „Ghost Doga”, który tym razem zdaje się mówić – tylko ci, którzy potrafią kochać, przetrwają. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” są wampirami zmęczonymi setkami lat życia i zdegustowanymi tym, jak rozwinął się świat. Ale wciąż czującymi do siebie miłość.
Adam (Hiddleston), jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem z Detroit. Kiedy popada w depresję, z Tangeru przyjeżdża do niego po długiej rozłące ukochana Ewa (Swinton). Jednak spokojne życie pary, która odrzuciła nagryzanie śmiertelników i woli przyjmować pokarm w postaci lodów z krwi, zostanie wystawione na próbę, kiedy dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).
„Wybitny film… charakterystyczny i spełniony…” – pisał po pokazie filmu Jarmuscha w Cannes Tadeusz Sobolewski. „Być wampirem oznacza tu: żyć sztuką – muzyką, płytami, książkami, miłością – i mieć poczucie wiecznego nienasycenia. To jeden z rzadkich dziś filmów, który działając minimalnymi środkami, zostawia wieczny niedosyt, pozostaje otwarty. Działa muzycznie, wciąga do środka i sprawia, że chce się do niego wracać jak do ulubionej płyty”
Ten film powstał dla przyjemności – mówił po latach Jim Jarmusch, porównując strukturę złożonej z 11 epizodów „Kawy i papierosów”, do muzycznego albumu, zawierającego jedenaście piosenek. Każda jest o czymś innym, ale słuchane po kolei tworzą niepowtarzalną, wspólną aurę. Ich motywem przewodnim są oczywiście kofeina i nikotyna: nieodzowni towarzysze mniej lub bardziej istotnych rozmów i krótkich przerw. Bo bardziej, niż smakiem, kawa i papierosy pozwalają delektować się oferowanym w pakiecie z nimi czasem. W swoich - często improwizowanych – nowelkach, Jarmusch pozwala spotkać się na chwilę bohaterom, ale i aktorom. Przy kawiarnianych stolikach zatrzymują się na chwilę m.in . Tom Waits i Iggy Pop, Steve Coogan i Alfred Molina, Bill Murray z raperami RZA i GZA, Cate Blanchett z… Cate Blanchett, by pogadać o medycynie alternatywnej, wspólnych przodkach, Elvisie Presley’u, czy latach XX w Paryżu. Ten realizowany z doskoku, przez kilkanaście lat, najbardziej znany film Jarmuscha, ma w sobie fantazję, lekkość i humor. Komediowe, czarno-białe scenki trwają dokładnie tyle, ile zajmuje wyskoczenie na dymka, czy wypicie filiżanki czarnego naparu. „Jesteśmy pokoleniem kawy i papierosów” – mówi w jednej ze scen Tom Waits i dziś, gdy papieros nie może spotkać się już przy stoliku z kawą, ta deklaracja nieoczekiwanie smakuje nostalgią.
„Psychodeliczny western”, jak nazwał „Truposza” sam Jim Jarmusch, to zaskakująca w dorobku amerykańskiego reżysera podróż w czasie. Ta opowieść, przenosi nas na mityczny Dziki Zachód, gdzie młody księgowy (Johnny Depp) dokonuje przypadkowego zabójstwa, stając się tym samym człowiekiem wyjętym spod prawa. W ucieczce pomaga mu tajemniczy Indianin Nikt (Gary Farmer), przekonany, że księgowy William Blake to wielki poeta we własnej osobie. Ich wspólna podróż przeistacza się w oniryczną, egzystencjalną wędrówkę, której celem jest duchowe przebudzenie. Po drodze reżyser rozlicza filmowy western, a przede wszystkim obnaża skierowaną przeciw ludziom i naturze przemoc, na jakiej ufundowany został założycielski amerykański mit. Czarno-biały „Truposz” to jeden z najmroczniejszych filmów Jarmuscha, a charakterystyczne dla reżysera komediowe tony tym razem ustępują chropowatym gitarowym riffom Neila Younga, wnoszącym do jarmuschowego świata niepokój. Ale podobnie, jak wiele innych dzieł Amerykanina, i to jest artystycznym spotkaniem na szczycie. Poza Neilem Youngiem, oryginalny świat tego antywesternu współtworzył operator Robby Müller, a na ekranie spotkali się wybitni aktorzy i muzycy: Johny Depp, Crispin Glover, Robert Mitchum, John Hurt, Gabriel Byrne i Iggy Pop. „Truposz” jest zdobywcą Europejskiej Nagrody Filmowej.
„Piknik pod Wiszącą Skałą” to jeden z najbardziej zmysłowych i hipnotyzujących filmów w historii kina. Raz obejrzany, pozostaje w pamięci na zawsze. W lipcu w ramach DKFu Pełna Sala zapraszamy na pokaz specjalny z dyskusją.
Po projekcji odbędzie się dyskusja, którą poprowadzi redaktor portalu Pełna Sala - Szymon Pazera.
Gdzie kończy się czas, zaczyna się tajemnica.
Peter Weir – twórca „Truman Show” i „Stowarzyszenia Umarłych Poetów” – tworzy kino gęstej atmosfery i niepokoju. „Piknik pod Wiszącą Skałą” to zresztą duchowy przodek „Przekleństw niewinności” Sofii Coppoli i dzieł Davida Lyncha, w którym odbija się echo nienazwanych pragnień, zagubienia i czegoś, co wymyka się prostej logice.
Rok 1900. W dzień świętego Walentego grupa uczennic z elitarnej wiktoriańskiej szkoły z internatem wyrusza pod opieką nauczycielek na wycieczkę do Wiszącej Skały, wulkanicznej formacji położonej w sercu australijskiego buszu. Tam, pod rozedrganym od upału niebem, wydarza się coś niewyjaśnionego – czas się rozmywa, przestrzeń ulega zakrzywieniu, a natura zaczyna oddziaływać na ciała i umysły młodych kobiet. Czy to pradawny rytuał? Zbiorowa halucynacja? A może, jak pisał Edgar Allan Poe: „To, co widzimy i czym się zdajemy, jest snem, który w innym śnie snujemy”? Jedno jest pewne: od tej pory nic już nie będzie takie samo.
Jest coś w „Pikniku pod Wiszącą Skałą”, co nie daje spokoju. Co sprawia, że wraca się do tego filmu, jak do przerwanego snu. Niepokojący, zmysłowy, obsesyjny – kultowy film Petera Weira z 1975 roku to opowieść o niewinności i jej utracie, o młodości stłumionej przez konwenans, o kobiecej cielesności i sile tego, co nieświadome. Miłośnicy stylu coquette, vintage’owych wnętrz, koronkowych sukienek, suszonych kwiatów i subtelnej grozy znajdą tu swoje estetyczne niebo i piekło zarazem. A wygrywany na fletni Pana i organach muzyczny motyw przewodni wprowadzi widzów w hipnotyczny trans.
W 50. rocznicę premiery „Piknik pod Wiszącą Skałą” powraca na ekrany kin w mistrzowsko odrestaurowanej kopii 4K, przygotowanej pod okiem samego Petera Weira i autora zdjęć Russella Boyda. To niezwykła szansa, by nadrobić seans tej ponadczasowej klasyki lub na nowo ją odczytać.
5 taksówek. 5 miast. Jedna noc. Podróż z bohaterami podszytego czarnym humorem, zanurzonego w świetle miejskich latarni i neonów filmu, rozpoczynamy wieczorem w Los Angeles, by podążać przez nocny Nowy Jork, Paryż, Rzym i przywitać blady, zimowy świt w Helsinkach. Kierowców i pasażerów łączy na chwilę szczególna więź – taksówki to konfesjonały, miejsca, w których nieoczekiwanie przecinają się ścieżki ludzi pochodzących z różnych światów, mających inny status i inne marzenia. Ktoś na chwilę zyskuje wgląd w cudze życie i może je naznaczy, może sam spojrzy na rzeczywistość w nowy sposób. Noc rozmyje kontury rzeczywistości i zmieni perspektywę. Na paryskiej ulicy zdarzy się chwila jasnowidzenia, Rzym w komiczny sposób połączy sacrum i profanum, w Helsinkach przyjdzie otrzeźwienie.
Ale to nie miasta były pierwszym wyborem Jima Jarmuscha. Podążał z kamerą tam, gdzie byli aktorzy, z którymi pragnął pracować: Gina Rowlands i Winona Ryder, Armin Mueller- Stahl i Giancarlo Esposito, Isaac de Bankolé i Beatrice Dalle, Roberto Benigni i Paolo Bonacelli, a także znani z filmów Akiego Kaurismäkiego – Matti Pellonpää, Sakari Kuosmanen, Kari Kyösti Väänänen, Tomi Salmela. Scenariusz powstał w ciągu zaledwie Waits.
„Mystery Train” ma strukturę puzzli, jest rozsypaną układanką, której pełen obraz tworzy się w głowie widza. Akcja zbudowanego z pozornie niezależnych epizodów filmu rozgrywa się w podupadłym hotelu Arkada w Memphis w stanie Tennessee; rodzinnym mieście Elvisa Presleya. To tu zatrzymują się na chwilę bohaterowie opowieści: dwójka japońskich turystów, podróżująca śladami swoich muzycznych idoli; Włoszka, która w Stanach straciła męża, a także Amerykanka, która rozstała się właśnie ze swoim angielskim chłopakiem. Ich ścieżki przetną się na chwilę, a w tle rozlegnie się dźwięk wystrzału. Wszystkich nawiedzi też duch Elvisa. Zamiast unieśmiertelniającego kultu i miłości do idola widzimy jednak tylko jego rozpaczliwe pragnienie zmartwychwstania.
Jak zwykle u Jarmuscha nie chodzi o akcję, fabułę, konflikty. Przeciwnie - reżyser ostentacyjnie pokazuje brak konfliktów lub ich pozorność, nic-nie-dzianie-się lub dzianie się pozbawione znaczenia i puenty. W przeciwieństwie jednak do wcześniejszych filmów, w których najważniejsze były ludzkie czyny i gesty, głównym bohaterem „Mystery Train” jest czas, bowiem Jarmuscha fascynuje możliwość pokazywania w kinie symultaniczności wydarzeń. Za to podobnie, jak inne jego dzieła, także to imponuje obsadą złożoną z aktorów i gwiazd undergroundu. Na ekranie przecięły się więc ścieżki aktora Steve’a Buscemiego, Joe Strummera (lider The Clash), nowojorskiej reżyserki Sary Driver, performera i muzyka Screamin Jay Hawkinsa, czy legendy bluesa Rufusa Thomasa.
Kultowa czarna komedia Jarmuscha, której akcja rozgrywa się na amerykańskim Południu. Więzienną celę gdzieś w Nowym Orleanie dzielą trzej pechowcy: bezrobotny DJ Zack (Tom Waits), stręczyciel Jack (John Lurie) i pokerzysta Roberto (Roberto Benigni). W przeciwieństwie do ponurych towarzyszy, ten ostatni, z trudem dukający po angielsku dziarski Włoch pełen jest optymizmu i nadziei, choć po prawdzie nie ma ku temu żadnych przesłanek. I to właśnie on obmyśli plan ucieczki, która powiedzie bohaterów przez zdradliwe bagna Luizjany do zagubionej pośród nich gospody...
Amerykańskie Południe to obszar spenetrowany przez Tennesse Williamsa i amerykańskie „czarne” kryminały z lat czterdziestych. „Poza prawem” jawi się w tym kontekście, jako ostentacyjny anty-kryminał. Sam Jarmusch nazwał go zresztą komedią „neo-bit-noir”, bazującą na kontraście pomiędzy oczekiwaniami rutynowej percepcji, a ostentacyjną odmową ich spełniania. Na komediowy efekt pracuje także postać Roberto z jej włoskim temperamentem i językowymi lapsusami.
Oryginalny tytuł: „Down by Law” to wyrażenie slangowe, mające kilka znaczeń - być outsiderem; nie przejmować się niczym; być chłodnym, spokojnym, a wreszcie - być „poza prawem”. I bohaterowie Jarmuscha są „down by law” pod każdym względem!
Podczas podróży lotniczej aktorka Felicja wspomina czasy II wojny światowej. Zakochana w koledze z teatru, Wiktorze Rawiczu, ukrywała go przez niemal całą okupację, ciążył na nim bowiem wyrok śmierci.
Ekranizacja opowiadania Kazimierza Brandysa pod tym samym tytułem zrealizowana przez jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów filmowych – Wojciecha Jerzego Hasa. „Jak być kochaną” oparty jest na monologach wewnętrznych głównej bohaterki. Wspomnienia Felicji przenoszą widzów nie tylko w brutalną rzeczywistość II wojny światowej, naznaczoną cierpieniem, grozą i lękiem, ale również w świat subtelnej, wrażliwej i kochającej młodej dziewczyny, która robi wszystko by uratować kochanego przez siebie i podziwianego mężczyznę.
Barbara Krafftówna stworzyła niezapomnianą i genialną kreację, którą należy uznać za jedną z najwspanialszych kobiecych ról w historii światowego kina.
reż. Jerzy Has
wyk. Barbara Krafftówna, Zbigniew Cybulski, Tadeusz Kalinowski, Zdzisław Maklakiewicz, Wieńczysław Gliński
Kultowy film Jarmuscha, jeden z najwspanialszych filmowych portretów outsiderów. Rzecz o nudzie, alienacji i dryfowaniu przez życie, a nawet pochwał bierności – wszak bohaterowie tej opowieści ponoszą porażkę wówczas, gdy ulegną złudzeniu, że życie i kino wymagają zwrotów akcji.
„Inaczej niż w raju” to film drogi, którego bohaterami są szesnastoletnia emigrantka z Węgier, Eva (skrzypaczka i autorka piosenek, Eszter Balint), jej kuzyn Willie (John Lurie) i jego przyjaciel Eddie (Richard Edson). Po krótkim pobycie w Nowym Jorku Eva jedzie do ciotki w Clevland, a rok później - z braku lepszych zajęć - Willie i Eddie podążają jej śladem. Mają trochę wygranej na wyścigach forsy, ale że zimowe Cleveland nie ma do zaoferowania żadnych rozrywek, cała trójka wyrusza na Florydę. Tam sprawy przybierają kiepski obrót.
Jarmusch pokazuje ludzi żyjących „na poboczu”, a przy tym nie dramatyzuje na siłę ich losów, którymi rządzi przypadek. Dlatego też, wszystko, co (według klasycznych reguł dramaturgii) ważne – dzieje się w tym filmie niejako bez powodu. „Inaczej niż w raju” to film tkany z drobiazgów, „z niczego”, jak powiedział operator T om DiCillo. Minimalistycznej akcji towarzyszy chropowata muzyka Johna Luriego. Rozbrzmiewa też „I Put a Spell on You” Screamin’ Jay Hawkinsa - jedna z ulubionych piosenek Jarmuscha.
„Prosta historia” to oparta na autentyczny wydarzeniach historia Alvina Straighta, który postanawia rozliczyć się i pogodzić z przeszłością. By spotkać się ze swoim schorowanym bratem wyrusza małym ciągnikiem do kosiarki w kilkusetmilową podróż przez całą Amerykę. Ten najmniej „lynchowski” z filmów Davida Lyncha, ale wciąż dowód jego wszechstronności i maestrii, to liryczna podróż w głąb ludzkiej duszy, przypowieść o istnieniu i przemijaniu, a także wzruszający portret człowieka u schyłku życia.
O swoim nietypowym filmie Lynch mówił następująco: Wiem, że ten film w niczym nie przypomina moich poprzednich. Ale ludzie w swoich wyborach często kierują się emocjami. Tak właśnie było ze mną. Scenariusz „Prostej historii” poruszył mnie do głębi. Zafrapował mnie zwłaszcza motyw przebaczenia.
Za rolę Alvina Straighta odtwarzający go 78-letni Richard Farnsworth zdobył nominacje do Oscara i Złotego Globu, a sam film został wyróżniony Europejską Nagrodą Filmową dla najlepszego filmu spoza Europy.
Film jest dostępny w odrestaurowanej wersji 4K.
Reżyseria: David Lynch
Występują: Richard Farnsworth, Sissy Spacek, Jane Galloway, Joseph A. Carpenter, Donald Wiegert
Dwa i pół dnia z życia Alliego Parkera, chłopaka, który nie skończył szkoły, nie pracuje, nie ma domu, i który mówi o sobie: „Jestem w pewnym sensie turystą... turystą na nieustających wakacjach”. Miejscem, które „zwiedza” podczas niekończących się włóczęg, jest Nowy Jork, a dokładnie jego „złe”, peryferyjne, zdegradowane dzielnice. Na swojej drodze Allie spotyka szaleńców, maniaków, outsiderów. Prowadzi z nimi krótkie rozmowy, załatwia drobne interesy i idzie dalej. Swojej dziewczynie mówi, że istnieją dwie przyczyny tych miejskich podróży: bezsenność i pragnienie ucieczki od samotności. Film Jima Jarmuscha jest portretem pokolenia postpunka. Allie się nie buntuje, lecz trzyma dystans; nie angażuje się, lecz obserwuje. Kamera Toma DiCillo wraz z bohaterem podąża wciąż do przodu, nigdy nie zawraca, nigdy nie rejestruje dwa razy tego samego miejsca ani postaci. W roli głównej Jarmusch obsadził Chrisa Parkera, wówczas szesnastolatka i członka ekskluzywnego punk klubu, CB GB-u. Na ekranie towarzyszą mu legendy nowojorskiego undergroundu: Eric Mitchell, Sara Driver czy John Lurie. „Nieustające wakacje” to pierwszy pełnometrażowy i zarazem w pełni autorski film Jima Jarmuscha. Jego budżet zamknął się w kwocie zaledwie 12 tysięcy dolarów.
"Nieustające wakacje" (USA, 1980, 80', reż. Jim Jarmusch)
“Mulholland Drive” wraca do kin w odrestaurowanej wersji 4K! Zanurz się w hipnotycznym śnie Davida Lyncha na nowo!
W zrealizowanej w 2016 roku ankiecie BBC Culture przeprowadzonej wśród 177 krytyków filmowych z całego świata, “Mulholland Drive” zostało uznane za najlepszy film XXI wieku.
Uwodzicielska i przerażająca wizja fabryki snów w Los Angeles Davida Lyncha to jedno z prawdziwych arcydzieł nowego tysiąclecia; opowieść o miłości, zazdrości i zemście jak żadna inna.
"Mulholland Drive" łączy w sobie elementy thrillera, noir i surrealistycznego kina. Fabuła skupia się na historii młodej kobiety, która traci pamięć po wypadku samochodowym na Mulholland Drive w Los Angeles. Z pomocą nowo poznanej przyjaciółki, próbuje odkryć swoją tożsamość, co prowadzi do serii zagadek, tajemniczych postaci i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
reżyseria: David Lynch
aktorzy: Naomi Watts, Laura Elena Harring, Justin Theroux
Fascynująca, mroczna układanka mistrza onirycznej grozy – w oszałamiającej kopii 4K!
Wymykający się łatwemu zrozumieniu i prostym wytłumaczeniom, kinofilski hołd dla kina noir i twórczości wielkich reżyserów przeszłości, takich jak Alfred Hitchcock, Maya Deren czy Robert Aldrich, z wybitną ścieżką dźwiękową stworzoną przez Angelo Badalamentiego oraz Trenta Reznora.
Saksofonista Fred (Bill Pullman w jednej ze swoich najlepszych ról) i jego żona Renée (Patricia Arquette) zaczynają otrzymywać tajemnicze wiadomości i kasety VHS. Jedna z nich okazuje się zawierać nagranie muzyka stojącego nad rozczłonkowanym ciałem partnerki; wkrótce po jej odtworzeniu bohater zostaje aresztowany i skazany na śmierć za morderstwo. Kilka dni później okazuje się jednak, że w celi znajduje się zamiast niego skonsternowany młody mechanik Pete (Balthazar Getty). To dopiero początek dziwnych wydarzeń, zawijających się w filmową wstęgę Möbiusa.
reżyseria: David Lynch
aktorzy: Bill Pullman, Patricia Arquette, Balthazar Getty, Robert Blake
Fascynujący prequel kultowego „Miasteczka Twin Peaks”, w którym nie znajdziecie prostych odpowiedzi – jedynie kolejne tajemnice, symbole i zagadki.
W rzece Wind River zostaje znalezione ciało nieletniej pracownicy seksualnej, Teresy Banks. Agenci FBI Chester Desmond (Chris Isaak) i Sam Stanley (Kiefer Sutherland) rozpoczynają śledztwo wśród obojętnych i średnio pomocnych mieszkańców miasteczka Deer Meadow. Wkrótce potem jeden z nich znika bez śladu. W drugiej części filmu śledzimy ostatnie siedem dni z życia Laury Palmer (Sheryl Lee), coraz bardziej osaczanej i doprowadzanej do szaleństwa przez tajemniczego Boba. Dziewczyna powoli dochodzi do przerażającego przekonania, że za potworem może kryć się jej ojciec.
W odróżnieniu od pełnego humoru, grającego z konwencjami kryminału i telenoweli „Miasteczka Twin Peaks”, „Ogniu krocz ze mną” jest niezwykle mroczne i poważne – co początkowo odrzuciło wielu krytyków i fanów serialu. Z czasem jednak maestria i wyobraźnia Davida Lyncha zdobyły uznanie, szczególnie za sprawą sukcesu stworzonego po latach trzeciego sezonu, który rozbudził miłość nowej fali widzów.
Walczące o Złotą Palmę „Ogniu krocz ze mną” to pozycja obowiązkowa – jeden z najbardziej fascynujących filmów lat 90., który warto oglądać wielokrotnie, by odkryć wszystkie jego sekrety.
reżyseria: David Lynch
aktorzy: Sheryl Lee, Moira Kelly, David Bowie, Harry Dean Stanton, Ray Wise, Kyle MacLachlan
Jeśli myślisz, że znasz już wszystko – „The Room”, „Gliniarza samuraja”, a nawet „Ptakodemię” – przygotuj się na „Bad Black”, czyli ugandyjskie kino akcji wystrugane z plastikowych karabinów, wielkiej pasji i... całkowitego braku budżetu. Ten film to absolutny hit kultowej wytwórni Wakaliwood, działającej w dzielnicy Wakaliga w Kampali, gdzie kino tworzy się z miłości do akcji i czystej adrenaliny.
Opowieść zaczyna się jak klasyczne kino zemsty — sierota trafia na ulicę, dorasta w świecie przemocy i ostatecznie zostaje bezwzględną, lecz sprawiedliwą wojowniczką o imieniu Bad Black. Równolegle poznajemy białego lekarza z Ameryki, który przybywa do Ugandy, a po serii absolutnie nieprawdopodobnych zdarzeń... zostaje wyszkolony na komandosa przez kilkuletniego chłopca. W międzyczasie ktoś krzyczy „WAKALIWOOD!”, ktoś wybucha, a ktoś inny kopie salto przez płonący śmietnik. I wszystko to jest zagrane z pełnym zaangażowaniem – a jednocześnie z takim dystansem i radością, że trudno się nie śmiać.
To, co wyróżnia „Bad Black” na tle innych filmów klasy B, to autentyczna energia i unikalna forma. Cały film okraszony jest komentarzem tzw. Video Jokera – lokalnego lektora, który na bieżąco tłumaczy, żartuje i krzyczy rzeczy w stylu „ACTION IS COMING!” albo „SUPER COMMANDO!”. To nie żart – to element charakterystyczny dla ugandyjskich pokazów filmowych, gdzie seans przypomina wspólne wydarzenie z komentarzem na żywo. To właśnie ten głos staje się sercem filmu i czyni go tak wyjątkowym.
Nakręcony przez Isaaca Nabwanę (I.G.G.), samouka, który zbudował swoją wytwórnię z części komputerowych znalezionych na złomie i nauczył się montażu na starym laptopie, film jest świadectwem czystej kreatywności i niepowstrzymanej energii. Nie ma tu CGI z Hollywood – są za to efekty specjalne robione domowymi sposobami oraz sceny walki, w których dzieci grają dorosłych, a śrubokręt staje się bronią masowego rażenia.
Nie dajcie się zwieść wysokim ocenom na IMDb – to nie wynik jakości filmu, lecz czystej miłości widzów do jego uroczej amatorszczyzny. „Bad Black” nawet nie udaje, że jest dobry. On po prostu wie, że jest najlepszy w byciu najgorszym – i robi to z taką bezczelnością, autentycznością i radością, że nie da się nie kibicować każdemu ujęciu. Ten film nie tylko bawi – on przypomina, że kino może być tworzone wszędzie, przez każdego i z niczego.
reż. Nabwana I.G.G. akcja, komedia | Uganda | 2016 1 h 8 min język: angielski napisy: polskie
CZYM SĄ NAJLEPSZE Z NAJGORSZYCH? To pokazy różnorodnego kina klasy B – od starych, amerykańskich filmów sci-fi z kosmitami i latającymi spodkami wiszącymi na sznurkach, przez przebojowe kino akcji lat 80. z nieskazitelnymi bohaterami w ortalionowych dresach, po horrory z gumowymi potworami. Niskie budżety, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo, nielogiczna fabuła, a także zaangażowanie i pasja autorów to tylko niektóre cechy wspólne najgorszych produkcji w historii kinematografii światowej, które prezentowane są na przeglądzie. Filmy Najlepsze z Najgorszych rozbudzają wśród widzą miłość do kina klasy B od 2015 roku. Dotychczas odbyło się kilkaset seansów i wydarzeń w ramach przeglądu. Pomysłodawczynią i programerką cyklu jest Monika Stolat, a organizatorem Nowa Aleksandria. Więcej: www.najlepszeznajgorszych.pl
Legendarny debiut Davida Lyncha w odnowionej kopii 4K: lęk i obrzydzenie jeszcze nigdy nie były tak prawdziwe!
Przepełniony surrealistyczną symboliką i godnymi Davida Cronenberga mutacjami ciała, tworzonymi za pomocą praktycznych efektów specjalnych, film przedstawia przerażający portret lęku przed dorosłością i ojcostwem. Oto dzieło, które zainspirowało „Lśnienie”, „Pi” i twórczość legendarnego H.R. Gigera!
Harry Spencer (magnetyczny Jack Nance) to drukarz na urlopie, zamieszkujący przerażające i zniszczone, surrealistyczne amerykańskie miasto. Podczas niepokojącej kolacji zapoznawczej z rodzicami swojej ukochanej, Mary X (Charlotte Stewart), dowiaduje się, że wybranka urodziła jego zdeformowane dziecko. Po długim czasie związku na odległość muszą się natychmiast pobrać i stworzyć rodzinę. Szybko okazuje się jednak, że macierzyństwo przerasta Mary, która opuszcza Harry’ego. Pozostawiony samotnie w nowej roli, Harry osuwa się w coraz bardziej surrealistyczne wizje z elementami musicalowymi.
Oniryczny język narracji, mnogość niewytłumaczonych znaków i wymykający się poznaniu mroczny spirytualizm sprawiają, że „Głowa do wycierania” jest najbardziej tajemniczym i otwartym na interpretacje obrazem Lyncha. Sam reżyser nazwał go „snem o mroku i niepokoju”. Choć początkowo krytycy i publiczność odrzucili film, nazywając go wręcz „powodującym wymioty bezguściem”, z czasem dzieło zyskało status kultowy. Obecnie „Głowa do wycierania” regularnie pojawia się na listach najlepszych filmów lat siedemdziesiątych i uchodzi za jedno z najważniejszych osiągnięć filmowego surrealizmu.
W 2004 roku film trafił do zbiorów słynnej amerykańskiej Biblioteki Kongresu* („The Library of Congress”) jako jedno z dzieł „kulturowo, historycznie lub artystycznie istotnych”, zaś w plebiscycie prestiżowego Online Film Critics Society z 2010 roku został uznany za drugi najlepszy debiut w historii kina — tuż za „Obywatelem Kane’em” Orsona Wellesa.
reżyseria: David Lynch
aktorzy: Jack Nance, Charlotte Stewart, Allen Joseph, Jeanne Bates
Teatr w teatrze i teatr w filmie – te dwie konwencje zastosowane przez reżyserkę okazały się zaskakująco świeże, a tekst Wyspiańskiego – aktualny.
"Aktorzy prowincjonalni", odsłaniającego kulisy pracy w teatrze, jego strukturę czy osobliwości, ale będącego również współczesną, niezwykle nośną interpretacją jednego z najtrudniejszych i najbardziej tajemniczych dramatów Stanisława Wyspiańskiego "Wyzwolenie". Monotonną codzienność zespołu teatralnego ożywia wiadomość o przyjeździe reżysera z Warszawy. Życiowa szansa dla najzdolniejszego aktora okazuje się dla reżysera zwyczajnym, kolejnym szczeblem na drodze do prawdziwej kariery
Reżyseria: Agnieszka Holland Obsada: Halina Łabonarska, Tadeusz Huk, Iwona Biernacka, Ewa Dałkowska Polska 1978, 104’
Oparta na prawdziwych wydarzeniach historia żyjącego w XIX wieku Anglika Johna Merricka.
Merrick nazywany "człowiekiem-słoniem" chorował na rzadki rodzaj zwyrodnienia kości, który powodował straszne zniekształcenia ciała. Pokazywany w cyrku wzbudzał sensację tłumów. Pewnego razu zainteresował się nim londyński lekarz Frederick Treves. Ta odrobina zainteresowania powoduje, że Merrick otwiera się przed lekarzem. Okazuje się, że jest człowiekiem wrażliwym i inteligentnym. Lekarz postanawia zająć się niezwykłym pacjentem. Merrick czuje jednak, że jest traktowany jak zwierzę...
W odrestaurowanej wersji 4K!
reżyseria: David Lynch
aktorzy: John Hurt, Anthony Hopkins, Sir John Gielgud, Anne Bancroft
Ostatni pełnometrażowy film zrealizowany przez Davida Lyncha i zarazem jedyny stworzony w Polsce z udziałem polskich twórców.
Historia aktorki Nikki Grace, która otrzymując rolę w nowej produkcji wchodzi w świat pełen tajemnicy, surrealizmu i pytań bez odpowiedzi do których David Lynch przyzwyczaił nas w swoich wcześniejszych produkcjach.
Oprócz hollywoodzkich gwiazd, jak Laura Dern i Jeremy Irons, w filmie wystąpili także polscy aktorzy, m.in. Karolina Gruszka i Krzysztof Majchrzak.
obsada. Laura Dern, Jeremy Irons, Harry Dean Stanton, Justin Theroux, Karolina Gruszka, Krzysztof Majchrzak, Kyle MacLachlan, Leon Niemczyk, Julia Ormond
Jeden z najbardziej niezwykłych polskich filmów kostiumowych. Przedziwne perypetie Alfonsa van Wordena podczas jego podróży do Madrytu, gdzie ma objąć służbę w gwardii walońskiej, są okazją do opowiadania – przez spotykane przez niego postaci – kolejnych intrygujących historii. Bohater kilkakrotnie w zagadkowy sposób powraca do punktu wyjścia – tajemniczej karczmy i jej upiornego otoczenia, by ponownie wyruszać w znane mu czasy i przestrzenie, jednak za każdym razem wypełnione innymi postaciami i widziane z innej perspektywy.
Jest to adaptacja XIX-wiecznej powieści Jana Nepomucena Potockiego, dzieła o losach równie skomplikowanych, co opowiedziana w nim historia, opublikowanym ponad 140 lat po śmierci autora. Jest jednym z najciekawszych przykładów narracji szkatułkowej, w której jedna historia prowadzi do drugiej, a z kolei ta do kolejnych, a wszystkie razem tworzą pełen obraz fabuły.
reż. Jerzy Has
obsada. Zbigniew Cybulski, Iga Cembrzyńska, Elżbieta Czyżewska, Gustaw Holoubek, Stanisław Igar